Zgodnie z środowymi zapowiedziami niemieckiego rządu ostrzeżenia przed podróżowaniem do państw Unii przestaną obowiązywać 15 czerwca. Nie będzie dotyczyć to jednak Wielkiej Brytanii. Jak wyjaśnił cytowany przez Reutera rzecznik MSZ, ma to związek z wprowadzonym od 8 czerwca obowiązkiem 14-dniowej kwarantanny dla odwiedzających ten kraj.

Podobne przepisy obowiązywały do niedawna w większości państw UE, ale w wielu przypadkach zostały zniesione.

Szef niemieckiego MSZ Heiko Maas zapowiedział w środę, że ostrzeżenie zostanie utrzymane do końca sierpnia także dla innych państw spoza Unii. Jak tłumaczył, ma to związek z brakiem możliwości oceny sytuacji sanitarnej w tych krajach.

"Nie możemy i nie będziemy ryzykować tego, by Niemcy znowu utknęli w krajach na całym świecie, albo tego, by wczasowicze powracali z niewykrytym wirusem" - orzekł polityk.

Reklama

Jak zapowiedział w środę szef niemieckiego MSW Horst Seehofer, 15 czerwca zniesione zostaną kontrole graniczne na przejściach ze Szwajcarią, Austrią, Francją i Danią. Minister przyznał, że jeszcze nie wiadomo, kiedy pełna swoboda podróży zostanie przywrócona w przypadku granic z Czechami i Polską. (PAP)