Liczba postępowań w USA mających na celu pozbawienie właściciela jego domu z powodu zadłużenia hipotecznego, czyli tzw foreclosure, wzrosła w czerwcu o 55 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.



Równocześnie banki amerykańskie przejęły na własność trzykrotnie więcej domów od swych wierzycieli – podaje agencja Bloomberg – Spadająca wartość nieruchomości i wyższe płatności za kredyty hipoteczne zmuszają w Ameryce coraz więcej ludzi do rezygnowania z własnego domu.

Według danych kalifornijskiej firmy RealtyTrac Inc. obecnie w Ameryce procedurze foreclosure na różnych etapach podlega ponad 225 tys. nieruchomości. To oznacza, że na 501 gospodarstw domowych co najmniej jedno jest objęte faktycznym bankructwem. Najwięcej takich przypadków jest w stanach Nevada, Kalifornia i Arizona.

Reklama

Foreclosure to proces prawny, w wyniku którego właściciel domu nie wywiązujący się na czas ze spłaty pożyczki hipotecznej, traci prawo własności domu.

„Problem wywłaszczeń (foreclosure) staje się coraz bardziej nabrzmiały, Ameryka będzie miała z tym do czynienia także w następnej dekadzie” – uważa Mark Zandi główny ekonomista firmy Economy.com należącej do Moody’s.

T.B.