Okazało się, że wybór "Monty Pythona" i abstrakcyjnego poczucia humoru trafił do Polaków. O ile przed kampanią reklamową codzienna sprzedaż kredytów gotówkowych przez BZ WBK wynosiła 7 mln zł, to już w trakcie kampanii i po niej dzienna sprzedaż wynosiła 10,33 mln zł.

Dane BZ WBK wskazują, że o ile w ciągu 38 dni przed kampanią sprzedano kredyty gotówkowe o wartości prawie 296 mln zł, to przez 47 dni po niej sprzedaż wyniosła 485,6 mln zł.

Zdaniem dyrektora Marciniaka, obecnie BZ WBK jest bankiem pierwszego wyboru jeśli chodzi o kredyty gotówkowe. Więcej szczegółów bank poda w środę, w publikowanych wynikach.

Badani przez Instytut Pentor w ponad połowie dobrze ocenili udział Johna Cleese w reklamie, tylko 15 proc. uznało pomysł za zły. "Ta reklama przełamuje stereotyp reklam bankowych" - uważa dyrektor Marciniak. Zaś Daniel Obajtek, wójt Pcimia, w którym - według reklamy - mieszka ciotka brytyjskiego aktora, obiecał Johnowi Cleese zameldowanie w Pcimiu.

Reklama

AL