OPEC musi dokładnie monitorować światowy rynek ropy, by określić, czy dostawy tego surowca nie są za duże - uznał minister ds. ropy Kataru Abdullash bin Hamad al-Attiyah. Dodał jednak, wypowiadając się w sobotę w Tokio, że "bardzo trudno określić" jakie będą wyniki najbliższego spotkania krajów OPEC.

Najbliższe spotkanie krajów OPEC, z których pochodzi 40 proc. światowych dostaw ropy, odbędzie się 28 maja. Sekretarz generalny OPEC Abdalla El-Badri chce, by kraje grupy w całości wdrożyły cięcia wydobycia określone w 2008 roku, zanim dojdzie do dyskusji o ewentualnych kolejnych cięciach. Na razie kraje OPEC, które zaplanowały zmniejszenie wydobycia o 4,2 mln baryłek dziennie, wykonały ten plan w 83 proc.

Ministrowie handlu i energetyki krajów OPEC oraz 13 krajów azjatyckich - w tym Japonii, Południowej Korei i Chin - spotykają się w ten weekend w Tokio. Mają rozmawiać o ożywieniu gospodarki i planach zapewnienia dostaw energii po zakończeniu globalnej recesji.