Za zmianami w ustawie o przeciwdziałaniu wprowadzaniu do obrotu finansowego wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz o przeciwdziałaniu finansowaniu terroryzmu opowiedziało się 271 posłów, przeciw było 9, a 133 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Nowe rozwiązania mają zwiększyć przejrzystość przepływów finansowych w polskim systemie gospodarczym, wzmocnić system walki z praniem brudnych pieniędzy i ograniczyć możliwości finansowania terroryzmu. Ustawa rozszerza katalog instytucji zobowiązanych do rejestracji określonych transakcji oraz powiadamiania o nich Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF).

Do instytucji takich zaliczono wszystkie instytucje finansowe i kredytowe, w tym prowadzące przekazy pieniężne oraz podmioty zajmujące się usługowym prowadzeniem ksiąg. Do grupy objętych tymi obowiązkami Sejm wpisał też stowarzyszenia prowadzące działalność gospodarczą i przedsiębiorców przyjmujących płatności w gotówce o równowartości co najmniej 15 tys. euro.

Za niezarejestrowanie transakcji oraz niepowiadamianie o nich GIIF będą grozić kary pieniężne.

Reklama

Instytucje zobowiązane do rejestrowania i przekazywania informacji mają identyfikować i weryfikować dane klientów i podmiotów odnoszących rzeczywiste korzyści z prowadzonych transakcji. Informacje mają obejmować również cel i charakter działalności gospodarczej prowadzonej przez klienta.

Obowiązek rejestracji transakcji nałożono również na te kategorie instytucji obowiązanych, które nie realizują bezpośrednio transakcji, ale uczestniczą w ich przygotowaniu lub mają wiedzę o ich przeprowadzeniu (pośrednicy nieruchomości, notariusze itp.).

Zgodnie z ustawą przy Generalnym Inspektorze Informacji Finansowej ma powstać międzyresortowy Komitet Bezpieczeństwa Finansowego. Komitet będzie m.in. przedstawiał propozycje zamieszczenia lub usunięcia z listy osób lub organizacji terrorystycznych.

Nowelizacja ma dostosować polskie prawo do przepisów unijnych. Przyjęte poprawki nie budziły kontrowersji, dotyczyły spraw porządkowych lub redakcyjnych, precyzowały też terminy wejścia w życie poszczególnych przepisów. Wnioski mniejszości zgłoszone przez klub Prawa i Sprawiedliwości zmierzały do rozszerzenia stosowania ustawy na inne instytucje, lub instrumenty finansowe.

Komisja Europejska w styczniu 2009 r. pozwała Polskę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu za niewdrożenie unijnej dyrektywy dotyczącej zwalczania prania brudnych pieniędzy. Czas na wdrożenie tych dyrektyw minął 15 grudnia 2007 roku. MF tłumaczyło, że spóźnienie było konsekwencją przedterminowych wyborów w 2007 r.