Z naszych comiesięcznych analiz wartości WIG20 oczekiwanej za 12 miesięcy obecnie wynika, że fundamentalna wartość indeksu to 1853 pkt. Tę wartość policzyliśmy na podstawie średniej z dostępnych nam wycen akcji spółek. Według analityków Unicredit CAIB w maju 2010 roku WIG20 będzie miał wartość 1891 pkt. Wyliczona przez nas minimalna wartość WIG20 w maju przyszłego roku to 1139 pkt. A wartość maksymalna to 2836 pkt.
Statystycznie rzecz ujmując, rynek wyczerpał więc już swój potencjał wzrostowy. W optymistycznym scenariuszu czeka go wzrost o dalsze 53 proc. W negatywnym – korekta o 38 proc.
Analitycy Erste Banku bardzo ostrożnie podchodzą do perspektyw dalszego wzrostu na rynkach kapitałowych. Zauważają co prawda, że nastroje wśród inwestorów i konsumentów są lepsze, a wiele wskaźników makroekonomicznych zaczyna się stabilizować lub nawet nieznacznie rośnie, ale widzą też ryzyka dla rynków, w tym tych w naszym regionie. Okazuje się bowiem, że co prawda od początku roku pieniądze płyną na giełdy na rynkach wschodzących (2,3 mld dolarów), ale szerokim łukiem omijają Europę Środkową i Wschodnią. W naszym regionie inwestorzy nadal wycofują pieniądze z giełdy (od początku roku 1,6 mld dolarów). Zdaniem Erste, mimo że wiele złych zdarzeń jest już za nami, to ciągle czekają nowe. Oceniają przy tym, że ryzyko związane ze świńską grypą będzie miało krótkoterminowy wpływ na rynki, choć może być on gwałtowny. Tak bowiem zachowywały się giełdy w czasie epidemii SARS i ptasiej grypy.
W ostatnich tygodniach analitycy często wypowiadali się na temat banków. Ich zdaniem najgorsze sektor ma za sobą, ale perspektywy na najbliższe miesiące nie są optymistyczne: jedne czynniki ryzyka znikną (np. rezerwy związane z opcjami walutowymi), ale pojawią się nowe (rezerwy na pogarszający się portfel kredytów). Złe długi i toksyczne aktywa już są problemem banków amerykańskich (powinny podnieść kapitały o 75 mld dolarów) i europejskich.
Reklama
– Podtrzymujemy negatywne nastawienie do całego sektora – napisała w raporcie o bankach Hanna Kędziora z DM PKO BP.
Analitycy chętnie ostatnio obniżali prognozy wyników i wyceny akcji. Ewenementem było BRE, którego wycenę zwiększył m.in. Unicredit CAIB.
Ocenione jako złe wyniki kwartalne Telekomunikacji Polskiej zachęciły analityków do obniżek wycen akcji tej mającej znaczący udział w indeksie WIG20 spółki. Na drugim biegunie stały wyceny akcji KGHM. One rosły wraz z prognozami tegorocznych zysków.