Według szefa związku w KHW Szczepana Kasińskiego, strajk odbywa się w co najmniej czterech z pięciu kopalń spółki. Wydobycie zostało w nich wstrzymane. "Załogi w tych kopalniach zjadą na dół z dwugodzinnym opóźnieniem. W tym czasie są organizowane masówki, podczas których informujemy o powodach strajku" - powiedział Kasiński.

Zaznaczył, że udział w proteście jest dobrowolny i Sierpień' 80 nie może nikomu zakazać pracy. W jego ocenie, zrozumienie wśród załogi dla takiej formy protestu jest "potężne".

W poniedziałek odbyła się kolejna tura rozmów między związkowcami a zarządem, z udziałem mediatora. Kolejne spotkanie wyznaczono na 15 czerwca.

Na początku roku zarząd KHW poinformował o zamrożeniu płac na 2009 r. Podwyżki możliwe będą w drugiej połowie roku, jeżeli holding osiągnie zadowalające wyniki finansowe. Nie godzą się z tym działacze związku Sierpień' 80, którzy zażądali 12-procentowej podwyżki i wszczęli spór zbiorowy z zarządem. Teraz są skłonni zaakceptować rozmowy o podwyżkach dopiero w drugim półroczu, ale domagają się 1500 zł jednorazowej wypłaty dla każdego pracownika, jako rekompensaty za pierwsze półrocze.

Reklama

Katowicka Grupa Kapitałowa, skupiająca złożony z pięciu kopalń Katowicki Holding Węglowy i kopalnię zależną "Kazimierz Juliusz", to jedna z trzech największych spółek węglowych. Specjalizuje się w wysokiej jakości węglu energetycznym. Kopalnie grupy zatrudniają ok. 21,5 tys. osób i wydobywają ok. 15 mln ton węgla rocznie. W ubiegłym roku zysk netto KHW wyniósł ok. 7 mln zł.