Podczas wczorajszej sesji, ze względu na nieobecność inwestorów z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, na światowych rynkach panowała dość niska zmienność. Kurs EUR/USD konsolidował się w pobliżu poziomu 1,4000.

Podczas dzisiejszych notowań w Azji przebywał on poniżej wskazanej wartości, swe minima notując na poziomie 1,3945. O godzinie 8.00 z Niemiec został przedstawiony indeks GfK, mierzący nastroje wśród konsumentów oraz drugi odczyt dynamiki PKB w I kw. 2009 r. Dane te okazały się zgodne z oczekiwaniami (a w przypadku PKB również ze wstępnymi szacunkami), w związku z czym nie miały wpływu na rynek walutowy.

Początek dzisiejszej sesji europejskiej przyniósł zniżkę kursu EUR/USD do poziomu 1,3934. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach tej pary walutowej to 1,3900.
W kolejnych godzinach z Eurolandu poznamy szacunki salda na rachunku obrotów bieżących oraz zamówień w przemyśle w marcu. Dane te z uwagi na to, że dotyczą dość odległego okresu, zwykle nie wywołują reakcji rynku walutowego. Tak też będzie prawdopodobnie i tym razem.

Nieco większy wpływ na notowania walut może mieć publikacja indeksu zaufania amerykańskich konsumentów sporządzanego przez Conference Board, która została zaplanowana na godz. 16.00. Prognozy zakładają dalszy wzrost tego wskaźnika.

Reklama

Bardzo silną zwyżkę odnotował on w poprzednim okresie, wobec czego tym razem o większy wzrost może być dość trudno. Ewentualny gorszy od oczekiwań odczyt prawdopodobnie doprowadzi do pogorszenia nastrojów na rynkach, co może dać impuls do dalszej zniżki kursu EUR/USD (mimo obserwowanego w ostatnim czasie osłabienia dodatniej korelacji pomiędzy notowaniami tej pary walutowej a nastrojami na giełdach).