W opinii Sylwestra Brzeczkowskiego z ABN Amro, pierwsze 2-3 dni po weekendzie pokażą, w którą stronę podąży złoty w zbliżającym się tygodniu.

"Jeżeli zejdziemy poniżej 4,46/EUR to kolejnym punktem oporu będzie 4,38/EUR. Jeśli natomiast nie uda się złamać 4,46/EUR to złoty osłabi się do 4,58-4,62/EUR" - powiedział PAP Brzeczkowski.

Jego zdaniem, osłabieniu złotego będzie sprzyjał koniec miesiąca - czynnik, który dziś przyczynił się do osłabienia złotego na początku dnia.

"Po silnym osłabieniu wczesnym rankiem, kiedy dotknęliśmy 4,54 za euro, nastąpiło wzmocnienie w związku z oczekiwaniami na dane o PKB. Optymizm inwestorów zwiększał się z minuty na minutę. Reakcja po danych nie była duża, ale pozwoliło to na odbicie złotego do 4,46/EUR" - powiedział.

Reklama

W piątek Główny Urząd Statystyczny podał, że Produkt Krajowy Brutto (PKB) wzrósł w I kwartale 2009 roku o 0,8 proc.

Brzeczkowski dodał, że obroty na rynku są średnie i można spodziewać, że do końca dnia złoty pozostanie w granicach 4,47- 4,50/EUR.

Pozytywny nastrój powinien zagościć także na rynku papierów dłużnych.

"Rynek dobrze przyjął dane o PKB, poprawił się ogólny sentyment" - powiedział PAP Paweł Białczyński z BRE Banku.

"Także podaż zaoferowana przez MF została przyjęta pozytywnie. W ofercie były głównie krótkie papiery, na które jest teraz popyt" - powiedział.

Resort finansów podał w piątek w komunikacie, że zaoferuje 3 czerwca obligacje OK oraz PS za 3-5 mld zł oraz 10 czerwca obligacje DS i/lub WS za 0-2 mld zł.

"Ogólny sentyment na rynku długu powinien w przyszłym tygodniu pozostać pozytywny. Zależy to jednak głównie od nastrojów za granicą, głównie w USA" - dodał.