Niedawną - pierwszą w tym roku - transakcję zakupu gruntów na tym terenie twórcy parku uważają za zwiastun końca trwającego ponad pół roku zastoju na śląskim rynku nieruchomości komercyjnych.

Jak poinformowano w poniedziałek, na zakup 1,5 hektara gruntu w Synergy Park zdecydowała się firma Abapol, działająca na rynku nieruchomości rolnych i komercyjnych, inwestująca także w sektorze odnawialnych źródeł energii. Spółka kupiła teren pod budowę nowych obiektów przedsiębiorstwa. Wartości transakcji nie podano.

To kolejny inwestor, który zdecydował się na inwestycję w pobliżu węzła "Sośnica". Wcześniej działkę kupiła tam już firma BIMs, jeden z europejskich liderów hurtowego handlu materiałami instalacyjnymi. Na pięciohektarowym terenie ma zbudować nową siedzibę i magazyn.

Firma Metropolis, do której należy Synergy park, prowadzi "zaawansowane rozmowy" z trzema kolejnymi firmami, które rozpatrują inwestycje na tym terenie, wybierając już wstępnie konkretne działki.

Reklama

W ocenie ekspertów, wiele firm ma środki na inwestycje, ale w związku z kryzysem gospodarczym obawia się podjęcia decyzji zakupowych. Mała liczba finalizowanych umów zakupu gruntów jeszcze zwielokrotnia efekt spowolnienia na rynku nieruchomości.

"Praktyka i doświadczenie wskazują, że jedna-dwie transakcje mogą przekonać inwestorów o tym, iż właśnie teraz wyjątkowo opłaca się inwestować w grunty na terenie parków biznesowo-przemysłowych, które w porównaniu z rokiem ubiegłym oferują tereny nawet o 25 proc. tańsze" - ocenia prezes Metropolis, Mike Musil.

Przedstawiciele firmy przekonują, że w obecnej sytuacji rynkowej najważniejszą cechą nieruchomości komercyjnych jest atrakcyjna lokalizacja, kompleksowe przygotowanie projektu oraz niższe niż przed rokiem ceny.