Tego na warszawskim parkiecie już dawno nie oglądano. Główny indeks giełdy podskoczył o prawie 5 proc., a wskaźnik polskich blue chipów podrożał ponad 6 proc. Nic dziwnego, że przy tak doskonałym marszu w górę WIG 20 przebił barierę 1900 punktów.



W poniedziałek praktycznie nie było branży bez zysków. Niemal ze skóry wyskakiwali posiadacze walorów bankowych, windując je w gorę o prawie 8 proc. Bankom dotrzymywali kroku deweloperzy i firmy z sektora medialnego, rosnąc – odpowiednio – o 6,80 proc. i 6,60 proc.

Nieco mniejsze wzrosty notowano tylko wśród małych społek. Indeks sWIG80 podrożał „tylko” o 1,66 proc. Średnie spółki – mWIG40 – wzbogaciły się o 2,29 proc.

Reklama

Analitycy wskazują przede wszystkim na poprawę nastrojów na giełdach światowych, do czego przyczyniły się lepsze wyniki chińskiej gospodarki oraz utrzymujące się tendencje wzrostowe za oceanem. Łukasz Bugaj z Xeliona podkreśla wprost, że to Amerykanie nacisnęli przycisk „kupuj”. Przed nami do pobicia kolejna bariera 1920 punktów.