"Wygląda na to, że premiera Polski nie będzie" - powiedział PAP we wtorek rzecznik KE Mark Gray.

Również rzecznik polskiego rządu Paweł Graś powiedział PAP, że Donald Tusk nie wybiera się na środową kolację. Według Grasia, nikt również nie będzie zastępował szefa polskiego rządu podczas tego spotkania, bo - jak wyjaśnił - jest to kolacja dla premierów.

Graś powiedział również PAP, że premier Tusk rozmawiał telefonicznie w poniedziałek z Barroso i podczas tej rozmowy zapowiedział, że nie weźmie udziału w kolacji.

Wcześniej swą nieobecność na kolacji zapowiedziała także kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Reklama

Podczas kolacji przewidziano podpisanie memorandum o porozumieniu w sprawie inwestycji w budowę połączeń energetycznych między krajami regionu Morza Bałtyckiego. Będzie to już druga kolacja z inicjatywy Barroso na ten sam temat.

Tusk wybiera się do Brukseli w czwartek na rozpoczynający się tego dnia dwudniowy szczyt Unii Europejskiej. Będzie w nim uczestniczył także prezydent Lech Kaczyński.