Według ministerstwa środowiska landu Dolna Saksonia defekt nie jest poważny i nie został nawet formalnie skategoryzowany jako awaria. Nie zachodzi żadne zagrożenie dla ludzi oraz nie stwierdzono wycieku radioaktywnych substancji.

Operator elektrowni grupa RWE poinformowała, że zabezpieczenia zadziałały prawidłowo, a władze zostały poinformowane o zajściu w elektrowni. Trwa ustalanie jego przyczyn. "Zakładamy, że miną dwa dni zanim reaktor zostanie ponownie włączony do sieci" - powiedział rzecznik RWE.

Blok reaktora o mocy 1400 megawatów został uruchomiony w 1988 r. Produkuje 11 miliardów kilowatogodzin prądu rocznie i może zaopatrywać 3,5 mln gospodarstw domowych.

Niedawne spięcie w elektrowni atomowej Kruemmel koło Hamburga wywołało w Niemczech ostry spór o przyszłość energii jądrowej.

Reklama

Według planu, przyjętego przez rząd SPD i Zielonych w 2002r, Niemcy mają całkowicie odejść od energii atomowej do 2021 r. Jednak niemiecka chadecja uważa, że konieczne jest przedłużenie tego terminu. W Niemczech czynnych jest jeszcze 17 elektrowni jądrowych.