Co trzydziesta oferta pracy w internecie nie zawiera nazwy firmy. Pracodawcy, którzy chcą ukryć tę informację, najczęściej szukają nowych osób na miejsce dotychczasowych pracowników.
Dynamicznie rozwijająca się firma zatrudni menedżera ds. kluczowych klientów. Gwarantujemy możliwość rozwoju, satysfakcjonujące zarobki, pracę w dynamicznym i młodym zespole – ogłoszenia podobnej treści, w których nie ma podanej nazwy firmy poszukującej nowego pracownika, pojawiają się w internecie coraz częściej. Dlaczego firmy się nie ujawniają? Główne powody są dwa.
Pierwszy, że poszukiwany pracownik ma zająć miejsce dotychczasowego.

Dyskretna podmiana

– Pracodawcy zamieszczają takie ogłoszenia najczęściej dlatego, że szukają kogoś na miejsce pracy zajęte obecnie przez kogoś innego. Nie ujawniają jednak swojej nazwy w ogłoszeniu, bo chcą uniknąć nieprzyjemności, do których może dojść w związku z taką sytuacją – tłumaczy Przemysław Gacek, prezes Grupy Pracuj, do której należą m.in. takie serwisy jak Pracuj.pl czy Profeo.pl.
Reklama
Drugim powodem, dla którego firmy zamieszczają anonimowe ogłoszenia, są też trwające już w firmie zwolnienia. Wielu pracodawców redukuje zatrudnienie, wycofując się na przykład z jakiegoś rynku. Ale jednocześnie próbują sił w nowych segmentach lub nawet w nowych branżach, a do tego potrzeba nowych pracowników o innych kwalifikacjach. Muszą więc zatrudnić odpowiednią kadrę.

Pretekst do cięcia kosztów

Są też sytuacje, w których firmy po prostu wykorzystują kryzys do tego, by pozbyć się części obecnych pracowników i zastąpić ich nowymi, ale tańszymi w utrzymaniu niż ich poprzednicy.
W żadnym z takich przypadków, jak tłumaczy Przemysław Gacek, firmom nie zależy, by jej pracownicy wiedzieli, iż trwa właśnie rekrutacja na nowe stanowiska.
– To pozwala uniknąć nieporządanych dla pracodawcy napięć – dodaje nasz rozmówca.
Zdaniem szefa Grupy Pracuj anonimowe ogłoszenia to 2–3 proc. wszystkich ofert pracy. Biorąc więc pod uwagę fakt, że w ubiegłym roku – według serwisu GazetaPraca.pl – ogółem pracodawcy zamieścili w internecie 1,3 mln ogłoszeń, oznacza to, że blisko 40 tys. z nich nie zawierało nazwy firmy.