Ostateczne umocnienie przyszło jednak po publikacji dużo lepszych od oczekiwań danych o PKB z Polski. Krajowa gospodarka w drugim kwartale bieżącego roku wzrosła o 1,1% r/r, podczas gdy przewidywano wzrost o 0,5% r/r. Po dzisiejszej publikacji Polska jest jedynym krajem spośród gospodarek europejskich, które w II kw. osiągnęły dodatnią dynamikę PKB.

Bieżący kwartał powinien również charakteryzować wzrost gospodarczy. Jak bowiem pokazały lipcowe dane o sprzedaży detalicznej, popyt wewnętrzny w naszym kraju wzmocnił się. Możliwe, iż ze względu na słabszego niż przed rokiem złotego, duża część Polaków zdecydowała się spędzić wakacje w kraju, co z kolei wpłynęło na wzrost sprzedaży w lipcu. Podobnie może wyglądać sytuacja w sierpniu. Popyt zagraniczny, który również ma wpływ na PKB Polski, może być nieco słabszy ze względu na obserwowane od marca umocnienie złotego. Z drugiej strony jednak pierwsze oznaki ożywienia gospodarczego u naszych największych partnerów handlowych powinny wspierać popyt ze strony tych krajów i zniwelować spadek związany z umocnieniem PLN.

Silniejsze umocnienie złotego po raz kolejny powstrzymały dziś poziomy wsparcia, stanowiące sierpniowe minima: 4,0700 w notowaniach EUR/PLN i 2,8300 w notowaniach USD/PLN. Dalsza część sesji przebiegała więc pod znakiem konsolidacji w okolicach tych wsparć.

Reklama