– Petrolinvest stanie się jedną z największych prywatnych inwestycji kapitału kazachskiego w Unii Europejskiej - zapowiedziała wczoraj spółka, która poszukuje złóż ropy naftowej i gazu w Rosji i Kazachstanie.

Spółka ogłosiła, że w piątek jej zarząd zmienił umowy zawarte z kazachskimi inwestorami i zaoferuje im prawie jedną trzecią akcji Petrolinvestu więcej, niż planowano na początku roku.

Po sfinalizowaniu wszystkich umów inwestorzy z Kazachstanu obejmą kontrolny pakiet 50,9 proc. akcji spółki – informuje „Gazeta Wyborcza”. Udziały Ryszarda Krauzego i jego funduszu Prokom Investments - dziś największych akcjonariuszy Petrolinvestu - stopnieją z 42 do 20,7 proc.

Już po zatwierdzeniu pierwszych umów pod koniec września kazachscy inwestorzy będą mogli objąć 41,8 proc. akcji spółki.

Reklama

W ostatni piątek, zarząd Petrolinvestu podpisał aneksy do umów z Kazachami, obniżając wycenę oferowanych im akcji do 225 zł za sztukę. Ta nowa wycena jest zbliżona do średnich notowań od stycznia, kiedy uzgodniono pierwotne warunki transakcji oraz "w przybliżeniu" odpowiada cenie z oferty publicznej Petrolinvestu - ogłosiła spółka.

POL