"To jest jeden z możliwych scenariuszy pozyskania kapitału dla banku. Projekt musi zostać przede wszystkim zatwierdzony przez radę nadzorczą oraz naszych właścicieli: Pocztę Polską i PKO BP. Nowy zarząd Banku Pocztowego wyznaczył sobie termin, by na przełomie bieżącego i przyszłego roku przedstawić radzie zaktualizowaną strategię, zawierającą również scenariusze pozyskania kapitału, w tym plan wejścia na giełdę"- powiedział wiceprezes zarządu Szymon Midera w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu".

Dodał, że decyzja zależy także od sytuacji makroekonomicznej, ale po wstępnych analizach wydaje się, że IPO możliwe jest w ciągu półtora roku, czyli w 2011 r. Midera podkreślił, że za wcześnie jest, aby mówić jaką kwotę bank chciałby pozyskać z emisji, a wycenę wysokości 700 mln zł, pochodząca sprzed 3 lat trzeba będzie zweryfikować. Zamiar upublicznienia Banku Pocztowego pozytywnie ocenia wiceprezes ds. finansowych Poczty Polskiej, głównego właściciela Banku Pocztowego, Mirosław Markiewicz.

"Obecnie Poczta nie ma możliwości, żeby bank zasilić kapitałowo, dlatego pozyskanie przez bank pieniędzy z rynku kapitałowego oceniamy jako interesującą alternatywę. Chciałem jednak podkreślić, że tu żadne decyzje nie zapadły. Poczta Polska nie otrzymała jeszcze konkretnego projektu ze strony banku"- powiedział "PB" Markiewicz. Jednocześnie zaznacza, że ustawowo Poczta Polska po IPO nadal będzie właścicielem 51% akcji Banku Pocztowego. Pakiet 25% akcji należy do PKO Banku Polskiego.

"Nie widzę powodów, żeby bank wypychać z akcjonariatu, ponieważ zakładam taki scenariusz, że będzie chciał zachować swój pakiet, jako inwestycję, lub nawet zwiększyć udziały, lecz wydaje się, że wyjście ze spółki byłoby ruchem jak najbardziej zrozumiałym"- zaznaczył Markiewicz w odpowiedzi na pytanie, czy IPO nie byłoby dobrą okazją, żeby wyprowadzić z akcjonariatu PKO BP.

Reklama

Do czasu IPO Bank Pocztowy chce utrzymać dynamikę akcji kredytowej, ale aby to zrobić musi poprosić o zasilenie w kapitał głównego właściciela. "Jeżeli dojdzie do IPO, bank nadal będzie budował silny detal i wykorzystywał swoje kompetencji rozliczeniowe, także na rynku korporacyjnym. Dzisiaj detal przynosi 30-40 proc. przychodów. Cały czas bardzo mocno ważą również rozliczenia. Obsługujemy około 16,2 proc. rozliczeń Krajowej Izby Rozliczeniowej. Jesteśmy liderem tego rynku"- powiedział Midera.

Wiceprezes przyznaje, że dynamika akcji kredytowej jest bardzo wysoka i wynosi blisko 80%. Bank miesięcznie udziela kredytów na ok. 100 mln zł, a w I półroczu podwoił wartość portfela hipotecznego, który sięga ok. 400 mln zł. W samym lipcu bank udzielił 70 mln zł kredytów - tyle co w całym ubiegłym roku. Szkodowość na całym portfelu poprawiła się w ciągu roku i spadła z 8% do 5,6% po III kwartale. "Moglibyśmy sprzedawać dużo więcej, gdyby nie perspektywa kurczącego się kapitału"- zaznaczył.

Bank Pocztowy ma obecnie 474 tys. klientów. Na koniec roku ich liczba ma wzrosnąć do ponad pół miliona, za trzy lata może przekroczyć 1 milion. "Nasz klient musi być spójny z klientem Poczty. 70 proc. Polaków wykonuje podstawowe transakcje finansowe, płacąc za rachunki na poczcie. To pokazuje, że ten segment wcale nie wymiera, jest masowy i będzie jeszcze przez długi czas bardzo atrakcyjny. Poza tym 40 proc. Polaków nie ma rachunku. To nasz potencjalny klient, mieszkaniec małych miejscowości"- powiedział Midera.

Przyznaje jednak, że największym wyzwaniem będzie utrzymanie klientów w banku, bo obecnie w rankingach jakości obsługi Bank Pocztowy jest na końcowych pozycjach. Bank Pocztowy stawia na prostą bankowość, z podstawowymi produktami: rachunkiem osobistym, depozytami, kontem oszczędnościowym i sprawnym procesowo kredytem z nieskomplikowanymi parametrami.

Bank nie zamierza rozbudowywać sieci własnej, ale skupić się na zwiększaniu efektywności tej, którą już ma. Bank Pocztowy ma 57 placówek oraz ok. 2,1 tys. stanowisk finansowych, z systemem centralnym, z certyfikowanymi pracownikami Poczty, którzy mogą przeprowadzać wszystkie podstawowe czynności bankowe. Oprócz stanowisk, wszystkie podstawowe transakcje bankowe mogą być realizowane w każdym Urzędzie Pocztowym.