W bankowej ofercie kredytów hipotecznych pojawiają się ostatnio nowinki. Millennium stara się przyciągnąć klientów kredytem na 100 proc. wartości nieruchomości, co stało się rzadkością, niektóre banki, m.in. Nordea, obniżają marżę w zamian za skorzystanie z innych produktów finansowych.
Kredyt hipoteczny wprowadza właśnie do swojej oferty HSBC – jest to Oszczędzający Kredyt Hipoteczny. Oferta skierowana jest przede wszystkim do zamożnych klientów, bowiem im większe oszczędności na koncie, tym niższe oprocentowanie.
– Załóżmy, że klient bierze 500 tys. zł kredytu, a na rachunku trzyma 150 tys. zł. Wtedy kwota, od której bank nalicza odsetki, zostaje pomniejszona o 150 tys. zł, czyli wynosi 350 tys. zł – tłumaczy Monika Jabłkowska, dyrektor ds. produktów i segmentów w pionie bankowości personalnej HSBC.
Dodaje, że korzyść klienta zależy od wybranego sposobu spłaty. W przypadku rat malejących oszczędność wynosi prawie 750 zł miesięcznie. Przy ratach równych oszczędność wynosi tyle samo, ale rata się nie zmniejsza – zaoszczędzona kwota jest uznawana za nadpłatę kredytu. Okres kredytowania zostaje więc skrócony z 30 do 19 lat.
Reklama
Warto jednak podkreślić, że przykład dotyczy sytuacji, gdy na koncie cały czas znajduje się 150 tys. zł. Odsetki są bowiem naliczane codziennie. Gdy więc przez kilka dni jest to mniejsza kwota – automatycznie mniejszy jest też zysk.
Można oczywiście wyobrazić sobie inną sytuację – przez jakiś czas na koncie jest kwota równa wysokości pożyczki. Przez ten okres nie płaci się żadnych odsetek.
Kredyt ma jednak swoje ograniczenia.
Przede wszystkim skierowany jest do klientów Premier, czyli osób, które zdeponują w banku 150 tys. zł lub zadeklarują wpływy na konto w wysokości 12 tys. zł miesięcznie. Po drugie, wymagany jest wkład własny w wysokości 20 proc., a okres kredytowania nie może być dłuższy niż 30 lat.
Kredytu, który jest udzielany tylko w złotych, nie można również dostać na tzw. dziurę w ziemi. Musi to być nieruchomość z rynku wtórnego lub pierwotnego pod warunkiem, że została ukończona i oddana do użytku.
Oszczędzający Kredyt Hipoteczny jest oprocentowany o 0,25 pkt proc. powyżej standardowej stawki w HSBC (WIBOR 3M +2/2,5 proc.). Aby więc nowy kredyt się opłacał, na koncie trzeba stale trzymać minimum 20 tys. zł.
OPINIA
Michał Macierzyński, Bankier.pl:
Miesięczna rata od 500 tys. zł kredytu to 2998 zł, przy 150 tys. na koncie spada do 2098 zł, co daje 900 zł oszczędności.
Żeby uzyskać 900 zł miesięcznie odsetek, trzeba byłoby założyć lokatę na 150 tys. zł na ok. 8,5 proc. Takich lokat na rynku obecnie nie ma, bo to dwa razy wyższe oprocentowanie niż trzymiesięczny WIBOR.
Nowy produkt HSBC to ciekawa oferta dla klientów dysponujących większymi oszczędnościami lub przez dłuższy czas posiadających tzw. osad na rachunku (np. z podatku VAT i PIT). Dzięki mechanizmowi bilansowania można zaoszczędzić sporo pieniędzy – chociażby z tego względu, że przy zakładaniu lokat trzeba się liczyć z podatkiem od zysków kapitałowych.
Na rynku brytyjskim około 4 proc. wszystkich udzielonych kredytów to pożyczki typu offset. Przeważają jednak kredyty o stałym oprocentowaniu. W Polsce jest to rozwiązanie niszowe.
ikona lupy />
Michał Macierzyński, Bankier.pl / DGP