Elio Leoni-Sceti, szef EMI Music, powiedział dziś w wywiadzie dla agencji Bloomberg, że rynek muzyczny w Szwecji dwukrotnie zwiększył swoją wartość od czasu procesu jednego z portali internetowych, który wspierał nielegalne pobieranie plików muzycznych.

Walkę z piractwem w sieci prowadzi także Francja, wprowadzając prawo zwane „trzy razy i po tobie”. Chodzi o to, by odcinać od Internetu użytkowników, którzy nielegalnie ściągają pliki. Brytyjski Minister ds. Biznesu Peter Mandelson uważa, że na Wyspach również powinny zostać wprowadzone tego typu regulacje.

Prognozy EMI Group oznaczają wzrost rentowności sprzedaży. Marża zysków w marcu 2009 wyniosła 15 proc. i 5 proc. w tym samym miesiącu 2008 roku.