"Pracodawcy nadal dążą jednak do zwiększenia wydajności, co powoduje, że wraz ze wzrostem liczby nowo zatrudnianych skala zwolnień również jest znaczna. W październiku br. stopa bezrobocia wyniosła 11,1 proc. wobec 10,9 proc. we wrześniu. Po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym stopa bezrobocia wyniosła 11,4 proc. i wzrosła o 0,2 punktu procentowego w porównaniu do miesiąca poprzedniego. To nieco szybszy wzrost bezrobocia niż w ubiegłych dwóch kwartałach" - napisało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych w raporcie, opublikowanym w czwartek.

Prognozy wzrostu PKB oraz poprawiająca się sytuacja przedsiębiorstw przemysłowych dostarczają dobrych, choć jak na razie słabych impulsów dla rynku pracy. W ocenie BIEC, relatywnie dobre nastroje gospodarcze części przedsiębiorców nie przekładają się na równie optymistyczne przewidywania zmian zatrudnienia. Menedżerowie z sektora przemysłu wskazują na dalsze redukcje liczby pracowników.

"Po kilkumiesięcznej dynamicznej poprawie formułowanych przez nich ocen koniunktury gospodarczej, w ostatnich trzech miesiącach obserwujemy stagnację tych ocen, co może oznaczać, że w najbliższym okresie tempo planowanych przez nich zwolnień nie ulegnie osłabieniu. Gorsza sytuacja pod względem przewidywanych zmian liczby pracujących panuje w budownictwie" - czytamy w raporcie. BIEC zwraca uwagę, że od kilku miesięcy wskaźnik nastrojów gospodarczych dotyczących zatrudnienia w tym sektorze jest znacznie niższy od zera, co oznacza dużą przewagę zwalniających nad przyjmującymi do pracy.

"Nawet sezonowe ożywienie, które zazwyczaj silnie wpływa na poprawę sytuacji w budownictwie, nie spowodowało w tym roku wyraźnego wzrostu zatrudnienia. Powyżej średniej dla gospodarki znajduje się natomiast handel i usługi. Wprawdzie dekoniunktura wpływa również na te sektory, ale w mniejszym stopniu niż na pozostałe. Pozytywne nastroje w zakresie zatrudnienia w handlu dominują przede wszystkim w dużych firmach, zajmujących się sprzedażą dóbr trwałego użytku, w usługach - dobre nastroje dominują w telekomunikacji i opiece zdrowotnej" - zauważają analitycy.

Reklama

Biuro podkreśla także, że pomimo wzrostu skłonności do zatrudniania właściciele firm nadal utrzymują znaczny poziom zwolnień. Po 5 miesiącach spadku tempa zwolnień w październiku wzrosło ono ponownie. "Pozytywną informacją jest to, że w ostatnich miesiącach nieznacznie zmniejszyło się tempo wzrostu liczby bezrobotnych zarejestrowanych z powodów leżących po stronie pracodawcy, czyli głównie tych, którzy tracą pracę w ramach zwolnień grupowych. Na zatrudnienie pozytywnie oddziałuje spadek kosztów pracy. Jako znaczącą barierę działalności gospodarczej uznaje je obecnie mniej pracodawców niż przed rokiem, choć nadal są one istotną barierą działalności gospodarczej" - konkluduje BIEC.