W sytuacji, gdy import chińskich rur wyniósł 2,8 mld dolarów w 2008 roku, jest to sprawa największego kalibru, jaka wniesiono do tej pory przeciwko Chinom na forum Międzynarodowej Komisji Handlu, ITC.
Rozstrzygnięcie poprzedziła cała seria posunięć podejmowanych przez USA w celu zatamowania powodzi towarów z Chin, które - zdaniem Amerykanów - eksportują je poniżej cen rynkowych.
Decyzja ITC uderzy w chińskie firmy w formie dodatkowego cła w wysokości od 10 proc. do 16 proc.; potwierdza także wcześniejsze ostrzeżenia ze strony Departamentu Handlu, który argumentował, że przemysł stalowy w USA ponosi straty z powodu y chińskiego dumpingu. Rząd amerykański znajduje się pod silną presją w celu ochrony krajowego przemysłu i powstrzymania spadku miejsc pracy.
„Jeśli Chińczycy już zjadają nasz lunch, to obecna decyzja nie pozwoli im na odebranie naszego obiadu” – mówi Tom Danjczek, prezydent Stowarzyszenia Producentów Stali w USA.
Według prezydenta stowarzyszenia praktyki handlowe Chin doprowadziły do zmniejszenia w Ameryce produkcji stalowych rur o około 40 proc. w ostatnim roku i kosztowały branżę tysiące miejsc pracy.
Stalowe rury są powszechnie stosowane przez przemysł naftowy przy wykonywaniu odwiertów. W związku ze wzrostem cen ropy naftowej popyt na rury w zeszłym roku dopisał wyjątkowo mocno. Departament Handlu ocenia, że w latach 2006-2008 import chińskich rur wzrósł o 203 proc. Napięcia między USA i Chinami narastały w tym roku po sporach w sprawie ceł opony, samochody i kurczaki.”
W tym miesiącu Chiny obłożyły cłem specjalne produkty stalowe z USA, stwierdzając, że są one subsydiowane na podstawie przepisów „Buy American” .