Przez większość 2009 roku TFI wydawały na reklamy funduszy symboliczne kwoty. Zgodnie z przewidywaniami Dziennika Gazety Prawnej przełomowy okazał się IV kwartał. Z szacunków firmy Expert Monitor wynika, że na reklamę wydały wtedy 5 mln zł. To prawie dwie trzecie kwoty wydanej na promocję funduszy w 2009 roku, która wyniosła 7,29 mln zł, o 80,4 proc. mniej niż w 2008 roku.

>>> Polecamy: Ranking towarzystw funduszy inwestycyjnych: Arka pokonała rywali

Wydatki wzrosną

Przedstawiciele TFI mówią, że w tym roku na reklamę branża wyda zdecydowanie więcej. – Ożywienie na rynku oraz zdecydowana poprawa wyników inwestycyjnych funduszy przyczynią się do wzrostu wydatków na reklamę. Im bardziej trwałe będą symptomy świadczące o rozwoju pozytywnego scenariusza dla gospodarki, tym więcej TFI będzie prowadzić coraz bardziej intensywne działania promocyjne – mówi Krzysztof Samotij, prezes BZ WBKA AIB TFI.
Reklama
O zwiększeniu wydatków na reklamę myśli m.in. Pioneer Pekao TFI, które według Expert Monitora przeznaczyło w 2009 roku na promocję najwięcej w branży (1,97 mln zł). Firma skupiła się na promocji swojej marki. – W tym roku planujemy zwiększyć wydatki reklamowe, jednak konkretne decyzje będą podejmowane przy uwzględnieniu aktualnej sytuacji rynkowej – mówi Krzysztof Lewandowski, prezes Pioneer Pekao TFI.
Od początku roku szczególnie widoczne są reklamy Amplico TFI, które promuje subfundusz Akcji Rynków Wschodzących. W reklamie wykorzystało m.in. jego wysoką stopę zwrotu za 2009 rok. – Uważamy, że perspektywy inwestycji na rynkach wschodzących są bardzo dobre. W 2007 roku, w odróżnieniu od innych TFI, nie reklamowaliśmy funduszy akcyjnych. Teraz reklamujemy, gdyż uważamy, że perspektywy dla tego rodzaju funduszy są lepsze niż w tamtym okresie – mówi Krzysztof Stupnicki, prezes Amplico TFI.
Amplico Subfundusz Rynków Wschodzących zarobił w 2009 roku 76,7 proc. Według szefa Amplico TFI w tym roku wynik może nie być już tak imponujący, ale akcje rynków wschodzących przyniosą wyższe zyski niż akcje polskie. Coraz większą rolę przy promocji funduszy odgrywa internet. Na sieć stawia m.in. Investors TFI. Firma uruchamia właśnie nowy fundusz nieruchomości.

Internet wygra z mediami

– Kiedy KNF zatwierdzi prospekt emisyjny, poinformujemy o tym za pośrednictwem naszej strony i prawdopodobnie ogłoszeń reklamowych właśnie w internecie – mówi Andrzej Maniewski, dyrektor marketingu Investors TFI.
Od listopada 2009 r. intensywną kampanię w internecie, zachęcającą do inwestowania online, prowadziło Union Investment TFI. Kampania miała też zachęcić internautów do inwestowania w subfundusz UniKorona Akcje. – Internet traktujemy nie tylko jako kanał komunikacji, ale także sposób inwestowania. Dlatego, w porównaniu z poprzednimi latami, zamierzamy przeznaczyć większe środki na kampanię w tym medium. Nasz budżet na działania w internecie w 2009 roku nie przewyższył wydatków na inne media, choć niewykluczone, iż taka sytuacja zdarzy się w tym roku – mówi Agnieszka Padzik-Wołos, zastępca dyrektora ds. marketingu i komunikacji Union Investment TFI.
Komisja Nadzoru Finansowego ocenia, że reklamy funduszy inwestycyjnych różnią się dziś od tych, które można było zobaczyć w czasie funduszowej hossy, trwającej do połowy 2007 roku. Większość z nich jest zgodna z zaleceniami KNF sprzed ponad 2,5 roku, w których wyznaczyła zasady rzetelnego przekazu reklamowego. Co KNF radzi bezpośrednio klientom TFI? Zaleca im m.in. uważać na promocje, które mogą trwać krótko i będą obowiązywać tylko przy spełnieniu określonych warunków.
Jak inwestować z TFI
● Dobrym rozwiązaniem jest lokowanie środków w funduszu parasolowym. Przenoszenie pieniędzy między jego subfunduszami o różnych strategiach inwestycyjnych jest zwolnione z podatku od zysków kapitałowych. Klienci płacą podatek dopiero po całkowitym wyjściu z funduszu parasolowego.
● Przed wyborem funduszu warto porównać stopę zwrotu poszczególnych produktów TFI. Ważna jest stopa zwrotu, jaką fundusz osiągnął nie tylko w ostatnich miesiącach czy roku, ale również w poprzednich latach.
● Należy określić, na jakie ryzyko inwestycyjne jesteśmy gotowi. W przypadku agresywnych funduszy akcji wyznaczyć np. dopuszczalny poziom strat z inwestycji.
● W czasie dekoniunktury można się zabezpieczać, przesuwając środki np. z agresywnych funduszy akcji do funduszy bezpieczniejszych i w ten sposób przeczekać spadki na GPW. Dla początkujących inwestorów dobrym rozwiązaniem może być np. inwestycja w fundusze z mniejszym udziałem akcji lub produkty z ochroną kapitału.
● Należy pamiętać o odpowiedniej dywersyfikacji posiadanych środków i nie wpłacać wszystkich oszczędności np. do jednego typu funduszu, który niesie ze sobą ryzyko strat.
ikona lupy />
Wydatki na reklamę funduszy inwestycyjnych / DGP