Główne indeksy europejskich giełd oraz WIG20 wzrosły na wtorkowym otwarciu sesji. Jak mówią analitycy, na warszawskiej giełdzie powinien dominować dziś kolor zielony. Dane z USA powinny być pozytywne, więc cała Europa może zakończyć sesje na plusach.

Brytyjski indeks FTSE100 po otwarciu notowań wzrósł o 0,40 proc. i wyniósł 5 735,22 pkt.

Francuski CAC40 zyskał 0,57 proc. i wyniósł 4 023,64 pkt.

Niemiecki indeks DAX wzrósł o 0,45 proc., do 6 184,49 pkt.

Indeks największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie WIG20 na otwarciu sesji wyniósł 2 505,98 pkt. Oznacza to wzrost w porównaniu do poniedziałkowego zamknięcia o 0,83 proc.

Reklama

Jak powiedział Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers, obok pozytywnych dla posiadaczy akcji czynników, pojawiają się też negatywne, hamujące potencjalne wzrosty.

"Dzisiejsza sesja na GPW może być podobna do wczorajszej. Przez większość dnia powinno dominować wyczekiwanie na nowe impulsy. Te pojawią się dopiero pod koniec notowań. O godzinie 15-tej zostanie opublikowanych indeks S&P/Case-Shiller, prezentujący zmiany cen nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Godzinę później inwestorzy poznają marcowy odczyt indeksu zaufania amerykańskich konsumentów. W obu przypadkach dane będą raczej lepsze, niż gorsze od prognoz" - poinformował Kiepas.

Jak dodał, sytuacja na wykresach indeksów WIG20 i WIG, jeżeli tylko pominąć wykupienie, pozostaje korzystna dla posiadaczy akcji.

"Oba indeksy znajdują się w piątych falach rozpoczętej w połowie lutego 2009 roku hossy. Obecnie brakuje sygnałów sugerujących gwałtowne zakończenie trendu wzrostowego" - powiedział analityk.