Bank centralny bada obecnie możliwość zaoferowanie nowych par walutowych – powiedział anonimowy przedstawiciel międzybankowego systemu wymiany walutowej w Szanghaju, będącego oddziałem Banku Ludowego Chin. W tej chwili traderzy mogą kupować i sprzedawać juany w relacji do dolara, euro, jena, hongkońskiego dolara i brytyjskiego funta.

“To będzie kolejny krok naprzód w kierunku przekształcenia juana w międzynarodową walutę. Pomoże to również zagranicznym firmom na kupno i sprzedaż juana po niższych kosztach” – twierdzi Liu Dongliang, analityk walutowy z China Merchant Bank, piątego w tym kraju pod względem wartości rynkowej.

CZYTAJ TAKŻE: Juan drożeje na fali spekulacji, że władze dopuszczą niewielkie wzrosty

Chiny dążą do szerszego stosowania swej waluty, żeby zmniejszyć zależność od amerykańskiego dolara. W zeszłym miesiącu premier Wen Jiabao oficjalnie wyraził „zaniepokojenie” losami chińskich aktywów denominowanych w dolarach. Od lipca rząd wydaje zgodę firmom z Szanghaju i czterech miast z południowej prowincji Kanton na korzystanie z juana w handlu z Hongkongiem, Macao i członkami Stowarzyszenia Krajów Azji Południowo-Wschodniej.

Reklama

Na uwolnienie juana ma nalegać prezydent USA Barack Obama podczas swego spotkania z prezydentem ChRL, Hu Jintao zapowiedzianego ma przyszły tydzień – powiedział wczoraj rzecznik Białego Domu Robert Gibbs.

Od lipca 2008 roku chińska waluta pozostaje w stałym kursie 6,83 juanów wobec dolara, umacniając się w poprzednich trzech latach o 21 proc. Dwunastomiesięczne kontrakty podrożały dzisiaj w Hongkongu o 0,1 proc. do 6,6285 juanów za dolara, co oznacza wzrost o 3 proc. ze spotowego kursu 6.8254 juanów , zakładanego na przyszły rok.