„Nasi pasażerowie mogą spodziewać się wyjątkowych wrażeń na pokładzie nowego A380”, powiedzial Wolfgang Mayrhuber, prezes Lufthansy podczas uroczystości w oddziale firmy w Hamburgu. „We współpracy z Airbusem, wprowadziliśmy wiele technicznych rozwiązań w zakresie aranżacji kabiny, których światowa premiera nastąpiła w tym samolocie. Nasza innowacyjna instalacja oświetleniowa, izolacja akustyczna oraz system rozrywki na pokładzie czynią pierwszy A380 Lufthansy wyjątkowym samolotem”.

Zgodnie ze słowami prezesa Lufthansy pierwszy A380 we flocie niemieckiego przewoźnika spełnia również najwyższe standardy efektywności ekologicznej. W przeliczeniu na jednego pasażera zużycie paliwa wynosi zaledwie trzy litry na każde 100 kilometrów. Jak wyliczyła agencja Bloomberg, wprowadzenie A380 na trasy do Tokio i Pekinu w miejsce obecnie latających na nich Boeinga 747-400 zmniejszy zużycie paliwa o 17 proc.

W związku z wprowadzeniem do użytku nowego samolotu Lufthansa liczy na wzrost zysków. Choć A380 jest drogi w eksploatacji, to może zabrać na pokład więcej pasażerów, a zgodnie z informacjami samej Lufthansy dodatkowe miejsca na najbliższe miesiące są już sprzedane.

„Margines zysku na tych trasach będzie znacząco większy, bo wzrost kosztów paliwa i załogi nie będzie tak duży, jak wzrost liczby pasażerów” – mówi Hans-Peter Wodniok, analityk w firmie Fairesearch GmbH & Co. „W związku z wykorzystaniem dodatkowych miejsc, wielkim znakiem zapytania jest jednak, jak długo „efekt nowości” się utrzyma”.

Reklama

Pierwszy A380 Lufthansy ma 526 miejsc. Na górnym pokładzie znajduje się nowa kabina klasy pierwszej z ośmioma fotelami oraz klasa biznes z 98 fotelami. Na głównym pokładzie jest 420 miejsc klasy ekonomicznej.

Na wielu lotniskach na całym świecie trwają obecnie prace modernizacyjne przygotowujące porty lotnicze na przyjęcie tego modelu samolotu. We Frankfurcie, gdzie stacjonować będzie flota A380 w barwach Lufthansy, są już gotowe obiekty umożliwiające jednoczesne wejście na oba pokłady.