"Mamy jeden powód tego osłabienia - nastroje ogólnorynkowe" – twierdzi analityk TMS Brokers Joanna Pluta. "Dzisiaj, przy takich nastrojach, możemy spodziewać się spadku wartości naszej waluty w kierunku ok. 4,20 za euro" – dodaje Pluta.

We wtorek ok. godz. 10:30 za jedno euro płacono 4,1502 zł a za dolara 3,3917 zł. Oznacza to osłabienie złotego o odpowiednio 4 i 7 groszy.

Zaniepokojone mogą być także osoby posiadające kredyty we frankach szwajcarskich. Kurs franka wzrósł od rana o ok. 5 groszy do poziomu 2,9147 zł.