Specjaliści z PNB Paribas w swoim najnowszym raporcie podkreślają, że wyraźna przewaga Jarosława Kaczyńskiego we wczorajszej debacie telewizyjnej może pomóc kandydatowi PiS-u zwyciężyć w wyborach prezydenckich.
W opinii analityków z największego francuskiego banku, taki scenariusz może jednak spowodować natychmiastową negatywną reakcję na polskim rynku finansowym i osłabić notowania złotego.
BNP Paribas obawia się, że Kaczyński, zgodnie z postulatami głoszonymi przez jego partię, będzie naciskał na zwiększenie wydatków publicznych w celu złagodzenia skutków globalnego kryzysu. Podczas swojej kampanii Kaczyński niejednokrotnie podkreślał potrzebę zwiększenia wysokości emerytur i podwyższenia płacy minimalnej.
„Jarosław Kaczyński będąc prezydentem może wykorzystywać przysługujące mu prawo weta i wstrzymywać wszelkie próby zredukowania deficytu budżetowego” - powiedziała agencji Bloomberg Elisabeth Gruie, analityk PNB Paribas.
Deficyt budżetowy Polski wzrósł do 7,1 proc. PKB w 2009 r., przekraczając dwukrotnie limit narzucony przez Unię Europejską. Prawie 75 proc. wydatków państwa nie może zostać zmienionych bez specjalnych uchwał. Dotyczy to m.in. subwencji dla samorządów, wydatków na ubezpieczenia społeczne i kosztów obsługi długu publicznego.
O godzinie 13:00 w czwartek złoty tracił 0,3 proc. Kurs PLN/EUR kształtował się na poziomie 4,14. W ciągu całego drugiego kwartału 2010 r., złoty spadł już o 6,7 proc. w stosunku do euro, stając się tym samym najsłabszą po węgierskim forincie walutą.