- Prowadzimy postępowania warte miliony - mówi John Fitzpatrick, komornik z Dublina, który zajmował samochody takich marek jak Jaguar, Mercedes i Range-Rover. - Ci ludzie winni są bankom ciało i duszę – dodaje.

Komornicy są samo-zatrudnieni, ich wynagrodzenie jest prowizyjnie: 5 proc. wartości zajętych aktywów do wysokości 5,5 tys. euro i 2,5 proc. powyżej tego progu. W zeszłym roku komornicy działający na rzecz zaległych podatków mieli ściągnąć aktywa warte 697,4 mln euro, 31 proc. więcej niż w 2006 r.

Fitzpatrick, jest jednym z 16 komorników mianowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości do ściągania zaległych podatków. W zeszłym roku liczba wniosków o egzekucje wzrosła o 48 proc. do 5,6 tys. - wynika z danych sądów.

Więcej egzekucji komorniczych przekłada się też na lepszą koniunkturę dla domów aukcyjnych, takich jak Wilson Auctions, którego obroty wzrosły w tym roku o 15 proc. Właściciel firmy, Ricky Wilson, spodziewa się kontynuacji trendu w dalszej części tego roku.

Reklama

Irlandia jest najbardziej zadłużonym zewnętrznie krajem na świecie. W 2009 r. jej długi wynosiły 2,1 bln dolarów czyli 1000 proc. PKB, a deficyt budżetowy w zeszłym roku wyniósł 13,3 proc PKB.