Na rynkach powraca sentyment do dużych, bezpiecznych spółek z dużą płynnością finansową, które dobrze sobie poradzą podczas recesji. W stosunku do poprzedniego miesiąca inwestorzy mają więcej gotówki. Jednak, paradoksalnie, wielu giełdowych graczy myśli, że obecnie jest dobry czas na inwestycje.

- Mimo niskiej skłonności do ryzyka, dwie trzecie inwestorów uważa europejskie akcje za tanie. To najwięcej od lutego 2003 r. Daje to duże możliwości gdy na rynek wróci hossa, gdy zaczną docierać bardziej pozytywne wieści – powiedział Gary Baker z Bank of America Merrill Lynch.

Z ankiety wynika, że najbardziej perspektywiczną gospodarką są Chiny: odsetek optymistów w stosunku do kondycji Państwa Środka zwiększył się najbardziej od maja 2009 r. Z kolei najmniej popularnym kierunkiem dla inwestorów jest Japonia, na drugim miejscu znajdują się Stany Zjednoczone.

Ankietę przeprowadzono w dniach 2-9 września na 215 zarządzających funduszami inwestycyjnymi o łącznych aktywach 579 mld dolarów.

Reklama

>>> Czytaj też: Chiny mogą uderzyć w gospodarkę USA