Spółki z Indeksu MSCI Emerging Markets, który grupuje firmy z 21 krajów wschodzących, zebrały 138 mld z emisji swoich akcji w trzecim kwartale m.in za sprawą Petroleo Brasileiro (Petrobras) i Agricultural Bank of China. W tym samym czasie spółki z rynków rozwiniętych zdołały zgromadzić 62 mld emitując nowe papiery.

Inwestorzy nie są jednogłośni co do przyszłości akcji na rynkach rozwijających się. Mark Mobius, prezes Templeton Basset Management uważa, że rekordowe emisje w Brazylii i Chinach oznaczają, iż te rynki mogą zmierzać w kierunku pęknięcia bańki.- To jest sygnał. Musimy być bardzo ostrożni - powiedział Mobius w wywiadzie dla TV Bloomberg.

Z tym zdaniem nie zgadza się jednak Paul Attwood z funduszu inwestycyjnego Huntington - Chociaż rynki wschodzące zbliżają się do punktu, w którym wyceny nie są aż tak atrakcyjne, wzrost będzie właśnie tam. To właśnie przekłada się w zdrowy rynek debiutów - twierdzi.

Sprzedaż nowych akcji na rynkach wschodzących w ostatnich trzech miesiącach przewyższyła rekord z czwartego kwartału 2007 r. Wówczas spółki zgromadziły 72 mld dol. z rynku. Największym debiutem były wtedy akcje PetroChina, którego wartość wyniosła 8,9 mld dol.

Reklama

>>>Czytaj też: Petrobras zebrał rekordowe 70 mld dolarów z emisji nowych akcji