Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na grudzień, tanieje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 3 centy do 81,91 USD.

W środę amerykański Departament Energii (DoE) podał, że zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 5 mln baryłek, czyli o 1,4 proc., do 366,2 mln baryłek.

Tymczasem analitycy spodziewali się ich wzrostu o ok. 1 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,6 mln baryłek, czyli o 0,9 proc., do 168,44 mln baryłek - podał DoE.

DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 4,39 mln baryłek, czyli o 2,0 proc., do 214,94 mln baryłek. "Na razie inwestorzy trzymają się na uboczu i czekają na najbliższe posiedzenie Fed, podczas którego może zapaść decyzja o rozpoczęciu drugiej rundy odkupu aktywów" - mówi Serene Lim, strateg rynku energii i surowców w Australia & New Zealand Banking Group Ltd. w Singapurze.

Reklama

"Co do raportu DoE o zapasach, to jest on całkiem "byczy"" - dodaje ekonomistka. W środę ropa w USA staniała o 0,7 proc. W tym roku ceny ropy na NYMEX wzrosły o 3,2 proc.