Z punktu widzenia prawa pracy pracownicy tych krajów zostaną zrównani z austriackimi. Z powodu różnego poziomu płac w poszczególnych państwach członkowskich budzący grozę dumping płacowy i socjalny ma zostać zablokowany. Austriacy przygotowali już w czerwcu ministerialny projekt ustawy o zwalczaniu dumpingu płacowego i socjalnego.
Regulacja ta może mieć bardzo istotne znaczenie dla polskich firm, agencji pracy tymczasowej wysyłających pracowników na nowe rynki pracy.

Wszystko pod kontrolą

Celem austriackiej ustawy jest między innymi kontrola praw pracowniczych w zakresie płacy minimalnej, jak również wprowadzenie regulacji ułatwiającej kontrolę pracodawców oraz ochronę uczciwej konkurencji.
Reklama
Pracownicy – obcokrajowcy zatrudnieni w Austrii – zgodnie z rozporządzeniem lub układem zbiorowym pracy mają roszczenie o płacę minimalną ustaloną ustawowo, która jest wypłacana w podobnych stosunkach pracy.
Dotychczas przestrzeganie tych warunków pracy podlegało nadzorowi tzw. kontroli nielegalnego zatrudnienia (KIAB). Po otwarciu rynku pracy KIAB nie będzie mieć żadnych kontrolnych kompetencji w zakresie wynagrodzenia pracowników pochodzących z państw członkowskich.
Z uwagi na to, że pracownik delegowany, który pracuje dla zagranicznego przedsiębiorcy w Austrii, ubezpieczony jest w swoim kraju ojczystym, właściwa krajowa kasa chorych też nie będzie uprawniona do kontroli. Dlatego może rzeczywiście dojść do (znacznego) dumpingu płacowego.
Ma temu zapobiec surowa ustawa, która wejdzie w życie z chwilą otwarcia rynku pracy. Kompetencje kontrolne mają być uregulowane na nowo i mają zostać także wprowadzone nowe znamiona czynów zabronionych. Projekt ustawy przewiduje jednak nie tylko kontrole przedsiębiorców zagranicznych, ale również austriackich. Uzasadnione jest to tym, że austriaccy pracownicy z niskimi kwalifikacjami oraz/lub ci, którzy zagrożeni są migracją, wpadną w swego rodzaju presję płacową na skutek przybycia pracowników z krajów Unii Europejskiej.
Zgodnie z projektem ustawy kompetencja KIAB zostanie rozszerzona w takim zakresie, że ewentualne dochodzenie w sprawie przestrzegania postanowień dotyczących wynagrodzenia będzie przeprowadzane na miejscu. Zagraniczni przedsiębiorcy będą zmuszeni do przechowywania niezbędnej dokumentacji w języku niemieckim, aby możliwa była stosowna kontrola. Skutki dochodzenia zostaną przekazane do specjalnie w tym celu utworzonego centrum usług przy wiedeńskiej rejonowej kasie chorych, do którego kompetencji należy kontrola minimalnego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi. Przestrzeganie przepisów w stosunku do pracowników krajowych (austriackich) powinno natomiast być kontrolowane przez właściwych miejscowo ubezpieczycieli ubezpieczeń zdrowotnych.
Wysokie kary przewidziane są dla pracodawcy w przypadku odmowy uczestnictwa w kontroli (od 5 tys. do 50 tys. euro), w przypadku nieprzechowywania lub nieudostępniania wymaganych dokumentów oraz w przypadku zaniżania wynagrodzenia. Przy ponownym naruszeniu sankcje są odpowiednio wyższe.

Bariery i możliwości

Z punktu widzenia prawa pracy godne uwagi jest to, że projekt ustawy przewiduje możliwość skargi związkowej (stowarzyszeniowej). Pracownik z chwilą wejścia w życie ustawy będzie mógł pozwać pracodawcę niepłacącego minimalnego wynagrodzenia.
Kolejną nowością będzie administracyjno-karny okres przedawnienia w przypadku zaniechania zapłaty płacy minimalnej, który ma wynosić 5 lat. Pojawi się również możliwość zakazania zagranicznemu przedsiębiorcy prowadzenia działalności przynajmniej przez rok w przypadku ponownego naruszenia przepisów o płacy minimalnej. Nowością jest prowadzenie przez centrum usług ewidencji kar administracyjnych.
Jeśli ta surowsza w skutkach ustawa miałaby wejść w życie, oznaczałoby to zarówno dla zagranicznych, jak i krajowych przedsiębiorców stworzenie kolejnych barier biurokratycznych. Problematyczna może być również zgodność tych przepisów z prawem Unii Europejskiej.
Niezależnie od uregulowania ustawowego z punktu widzenia prawa pracy otwarcie rynku pracy może mieć ciekawe konsekwencje z jeszcze innej perspektywy. Konkurenci przedsiębiorców, którzy wypłacają wynagrodzenia poniżej kwot ustalonych ustawowo lub układami zbiorowymi pracy i są przez to tańsi, będą mieli możliwość odgrywania aktywnej roli w zwalczaniu dumpingu w ten sposób, że zgodnie z ustawą będą mogli podejmować działania przeciwko nieuczciwej konkurencji.
Przedsiębiorca, który będzie obchodził minimalne standardy układów zbiorowych pracy i ignorował przepisy, narazi się na uniemożliwienie realizacji swojego zlecenia poprzez zastosowanie w stosunku do niego zarządu tymczasowego.