Raport został wydany przy rynkowej cenie akcji PZU wynoszącej 370 zł. W dniu wydania raportu na zamknięcie sesji za walory ubezpieczyciela inwestorzy płacili 362,3 zł. W piątek około godz. 10:30 ich cena wynosiła 369,4 zł.

Wyniki Grupy PZU analitycy oceniają jako niezadowalające.

„Kontynuowane są tendencje spadku składki w segmencie majątkowym, czego nie rekompensuje jeszcze wzrost w segmencie życiowym. Wskaźniki szkodowości utrzymują się na poziomach wyższych niż w 2009 roku, koszty administracyjne wprawdzie spadają, ale z drugiej strony spółka wykazuje wyższe koszty akwizycji. Wyniki techniczne w obu segmentach znacznie niższe niż rok temu. Dobra rentowność Grupy jest możliwa wyłącznie dzięki ponadprzeciętnie dobrej koniunkturze na rynkach finansowych” – napisano w raporcie.

„Obecnie walory spółki są wyceniane przy wskaźniku P/E na lata 2010/11 w wysokości 15.7 i 13.2 (bez rozwiązania rezerw na ubezpieczenia P), przy średnich wskaźnikach dla sektora bankowego 18.4 i 14.8. Tym niemniej, ostatnie wyniki ubezpieczyciela wskazują, że będzie on miał trudności z utrzymaniem wysokiej rentowności w kolejnych okresach” – dodano dalej.

Reklama

„W tej sytuacji sądzimy, że dyskonto z jakim jest notowana spółka jest w części uzasadnione. Biorąc te czynniki pod uwagę, a także naszą wycenę akcji spółki (378.1 PLN) nasza rekomendacja brzmi – neutralnie” – napisano w uzasadnieniu rekomendacji.