Dane wypadły dość niejednoznacznie. Po wyjątkowo dobrym odczycie raportu agencji ADP, oczekiwania związane z oficjalną publikacją Departamentu Pracy USA były wyjątkowo optymistyczne. Przewidywano wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 175 tys., z czego w sektorze prywatnym o 180 tys. Tymczasem raport ukazał wyniki na poziomach odpowiednio: 103 tys. i 113 tys. Jednocześnie jednak silnie w górę zrewidowano odczyty za listopad – zatrudnienie w sektorze pozarolniczym z 39 tys. do 71 tys., a w prywatnym z 50 tys. do 79 tys.. Pozytywnie zaskoczyła stopa bezrobocia – spadła ona w ubiegłym miesiącu do 9,4 proc. z 9,8 proc., oczekiwano natomiast, iż wyniesie ona 9,7 proc. Niejednoznaczny odczyt przyniósł niezdecydowaną reakcję inwestorów na poszczególnych rynkach – ostateczną rynkową interpretację danych z USA poznamy najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia.

Złoty przez większość sesji wykazywał niewielką zmienność – kurs EUR/PLN po wczorajszej zniżce do poziomów najniższych od kwietnia 2009 r., lekko odbił w górę i w trakcie dzisiejszych notowań konsolidował się nieco powyżej poziomu 3,8700.