W 2011 roku przewidujemy, że wzrost PKB wyniesie ok. 4,2 proc. Zmiana produktu krajowego brutto pozostanie pod wpływem sytuacji zewnętrznej. Decydującym czynnikiem będzie utrwalanie się pozytywnych tendencji i oczekiwań w stosunku do koniunktury w gospodarce światowej" - napisali analitycy w "Analizie sytuacji gospodarczej Polski w 2010 r.".

"W wyniku wzmożonej aktywności inwestycyjnej związanej z przesunięciami realizacji zadań na rok 2011, oczekujemy wzrostu nakładów brutto na środki trwałe. Tempo wzrostu spożycia indywidualnego powinno utrzymać się na poziomie nieznacznie wyższym niż przed rokiem" - czytamy dalej.

Wg wstępnych szacunków GUS, w 2010 roku wzrost PKB wyniósł 3,8 proc.. Resort przypomina, że było to efektem przyrostu spożycia indywidualnego o 3,2 proc. oraz wzrostu stanu zapasów, przy spadku nakładów brutto na środki trwałe o 2 proc. Głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego był popyt wewnętrzny. Według analityków resortu, nakłady brutto na środki trwałe wzrosną w tym roku o 6,0 proc., spożycie indywidualne - o 3,8 proc.

"Według szacunków DAP MG w IV kwartale 2010 roku PKB wzrósł w skali roku o 4,3 proc." - głosi też analiza. Ustawa budżetowa przewiduje w tym roku wzrost PKB o 3,5 proc., ale przedstawiciele rządu zapowiadali wcześniej, że będzie on wyższy niż ubiegłoroczne 3,8 proc., zaś bank centralny spodziewa się wzrostu o ponad 4,0 proc.

Reklama