Jak podkreślił w poniedziałek rozmowie z PAP, decyzje jeszcze nie zapadły, natomiast rządowi zależy na tym, żeby przygotowywać projekty, które budują wyższą wartość firm i powodują, że są bardziej konkurencyjne nie tylko na polskim, ale i na europejskim rynku.
Odnosząc się do doniesień o przejęciu przez Węglokoks większości akcji KHW Pawlak ocenił, że w taki sposób może powstać grupa, która będzie miała silniejszą pozycję i możliwość zadebiutowania w przyszłości na giełdzie. "Zachowujemy wpływ Skarbu Państwa, a pracownicy mogą dostać 15 proc. akcji. I uruchamia się proces przygotowania takiej grupy do zadebiutowania na giełdzie i pozyskania kapitału na rozwój, bo dla katowickiego holdingu ważne jest pozyskanie zewnętrznego źródła finansowania" - mówił Pawlak.
>>> Czytaj też: Polskie kopalnie to żyła złota, ale ich prywatyzację mogą zablokować związkowcy
Zwrócił uwagę, że Jastrzębska Spółka Węglowa radzi sobie lepiej ze względu na wysokie ceny węgla koksującego, Kompania Węglowa miała kilka projektów wsparcia kapitałowego, które zakończyły się w zeszłym roku, natomiast KHW, mimo że jest w ostatnich latach "na plusie", to potrzebuje wsparcia kapitałowego. "Kiedy banki próbowały +dociskać+ KHW za pomocą opcji walutowych, to właśnie Węglokoks był tutaj partnerem, który udzielił KHW wsparcia" - mówił wicepremier.
O tym, że Węglokoks stanie się wkrótce właścicielem nie tylko KHW, ale i Kompanii Węglowej, powiadomił poniedziałkowy "Parkiet".
Katowicki Holding Węglowy ubiegły rok zamknął zyskiem przekraczającym 30 mln zł, a cała grupa KHW (holding i m.in. kopalnia Kazimierz-Juliusz) ok. 34 mln zł. W 2009 r. zysk wyniósł ok. 90 mln zł; plan na 2011 r. zakłada kilkadziesiąt milionów zł zysku, przy wydobyciu ponad 14 mln ton węgla (wobec ok. 13,5 mln ton w 2010 r.).
Węglokoks w ubiegłym roku wysłał za granicę ponad 8,7 mln ton węgla wobec 6,7 mln ton w 2009 r. i 6,6 mln ton w 2008 r. Firma zakłada, że roczny eksport ustabilizuje się na poziomie ok. 7 mln ton. Węglokoks jest dochodowy, notuje zyski przekraczające 100 mln zł rocznie.
Kompania Węglowa zatrudnia ok. 60 tys. osób. Skupia 15 kopalń, zgrupowanych w czterech centrach wydobywczych. Rocznie wydobywa ponad 40 mln ton węgla.
