"Bardzo spokojna sesja; mieliśmy dość wąski przedział wahań 3,96/9750 zł za euro" - powiedział Robert Kęsicki z Kredyt Banku.

"Na rynkach uspokaja się, następuje wycieszenie nerwowej atmosfery, jaką mieliśmy ostatnio. Jeśli takie nastroje utrzymają się w dalszej części tygodnia, to możemy mieć lekkie umocnienie o 1-2 grosze, dodatkowo wspomagane wiszącą nad rynkiem możliwością interwencji BGK" - dodał.

"Jednak wszystko może nastąpić przy stabilizacji na rykach światowych, uspokojeniu nerwowości. Wzrosty nie będą wielkie, gdyż przy obawach fiskalnych w Europie złoty nie ma sił na przebicie 3,9 zł/euro" - dodał.

We wtorek o godz. 10 GUS poda dane o PKB w I kwartale. Rynek spodziewa się poziomu 4,4 proc.

Reklama

Podobna sytuacja jest na rynku długu, gdzie brak graczy z Londynu spowodował spokojną sesje.

"Dzień zupełnie bez historii. Wydarzeniem dnia była podaż długu na czerwiec. Nie jest zbyt duża, sporo jest papierów, które mniej interesują rynek" - powiedział Błażej Wajszczuk z Fortis banku.

"Na razie na rynku nie widać jakichś impulsów, które by wyznaczyły kierunek. Historię Grecji znają wszyscy i dopóki tam się coś nie wydarzy, to nie będzie większego wpływu, więc na razie powinniśmy utrzymać obecne poziomy" - dodał.

MF podał, że w czerwcu resort finansów na dwóch przetargach zaoferuje obligacje za 2,0-5,5 mld zł, a BGK może przeprowadzić aukcję obligacji infrastrukturalnych o wartości do 1,0 mld zł. Na dwóch przetargach zostaną zaoferowane bony 50-tyg. i 52-tyg. za 0,6-1,6 mld zł.