Notowania EUR/USD

Rynek jest w trakcie przebijania dolnego ograniczenia formacji trójkąta.

Trwałe przebicie otworzy drogę do poziomów 1,4000, gdzie znajduje się 61,8 proc. wewnętrznego zniesienia Fibonacciego. Jest to dołek z 23 maja, kiedy to oscylator RSI(9) znajdował się w pobliżu poziomów wyprzedania rynku. W najbliższych dniach scenariusz się może powtórzyć, bowiem już teraz wskaźnik znajduje się tuż nad granicą 30 punktów. W przypadku kontynuowaniu spadków należy obserwować dolne ograniczenia kanału wzrostowego.

Kluczowe decyzje w sprawie Grecji

Reklama

Miniony miesiąc był szczególnie ważny dla Grecji, której problemy fiskalne coraz bardziej ciążyły strefie euro. W lipcu i sierpniu zapadają w Grecji papiery dłużne o łącznej wartości nominalnej przekraczającej 10 miliardów euro, a kolejne 4 miliardy euro będą musiały zostać wydane na płatności kuponowe. Stąd też rządowi zależało na przeforsowaniu w parlamencie programu oszczędnościowego, którego uchwalenie było warunkiem koniecznym otrzymania piątej transzy pakietu pomocowego, opiewającej na 12 mld euro. Zaproponowane w nim reformy obejmują m.in.: cięcia płac w administracji publicznej, wzrost podatków, zmniejszenie wydatków na obronę oraz budżetu inwestycji publicznych. Do tego wprowadzony będzie tzw. "podatek solidarnościowy", wynoszący do 2015 r. od 1 do 4 proc., wzrośnie podatek od luksusu (samochody luksusowe, jachty, baseny), a także od gazu, wyrobów tytoniowych. Plan zawiera także śmiały program prywatyzacji, na ok. 50 mld euro do 2015 r., obejmujący prywatyzację poczty, portów, lotnisk, loterii i sektora energetycznego. Zaostrzone zostaną kryteria przyznawania zasiłków socjalnych i zasiłków dla bezrobotnych, zmniejszone będą dodatki emerytalne.

Ostatecznie grecki parlament zatwierdził 30 czerwca powyższy plan oszczędnościowy. Za rządowym projektem było 155 posłów, przeciw opowiedziało się 138 osób. Zapewnienie sobie przez Grecje piątej transzy pieniędzy nie rozwiązuje ich problemów fiskalnych. Rząd ateński stara się już od blisko miesiąca o przyznanie kolejnego planu pomocowego, opiewającego na sumę podobnego rzędu co ten zeszłoroczny. Z napływających informacji prasowych wynika, że kształt kolejnego pakietu pomocowego dla Grecji powinniśmy poznać po zaplanowanym na 11 lipca spotkaniu unijnego Komisarza ds. gospodarczych i walutowych Olliego Rehna z ministrami finansów Eurolandu.

Niepokojący stan amerykańskiego rynku pracy

Od 8 kwietnia liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych utrzymuje się powyżej poziomu 400 tys., a amerykańska gospodarka rozwija się w niepokojąco wolnym tempie, wynoszącym zaledwie 1,9 proc. (dane zannualizowane). Szef Fedu oświadczył, że wyraźne ożywienie gospodarcze jest oczekiwane w drugiej połowie roku. Powyżej prognoz wypadł natomiast odczyt dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w maju: wskaźnik przybrał wartość 1,9 proc. wobec -3,6 proc. w kwietniu. Na Starym Kontynencie poniżej prognoz wypadły odczyty indeksów PMI. Dla sektora przemysłowego niemieckiej gospodarki wskaźnik spadł drugi raz z rzędu i wyniósł 54,9 punktów. Analogiczny indeks dla całej strefy euro spadł do 52 punktów. Słabiej od przewidywań wypadł również indeks ZEW, natomiast wartość powyżej szacunków przyjął indeks Ifo. Najbardziej jednak zawiodły ostatnie dane z amerykańskiego rynku pracy. Bezrobocie w Stanach Zjednoczonych wzrosło w ujęciu miesięcznym do 9,2 proc. w czerwcu (w maju było to 9,1 proc), Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło jedynie o 18 tys., a w sektorze prywatnym o 57 tys. Dodatkowo nierozwiązany pozostaje problem amerykańskiego limitu zadłużenia, w sprawie którego od wczoraj trwają debaty wśród kongresmenów.

Kolejny miesiąc umocnienia franka

Zawirowania na międzynarodowych rynkach, niepewność co do rozwiązania problemu zadłużenia Grecji oraz obawy o wolniejsze niż przewidywano tempo rozwoju amerykańskiej koniunktury sprawiły, że frank szwajcarski już trzeci miesiąc z kolei umacnia się w stosunku do euro. Para EUR/CHF zaczynała czerwiec od poziomu 1,2300, a 11 lipca kurs znajdował się poniżej poziomu 1,1800, czyli nowego historycznego minimum. Szwajcarska waluta jest traktowana jako bezpieczna przystań nie tylko przez inwestorów europejskich. Frank umacnia się także w stosunku do dolara, kurs USD/CHF osiągnął pod koniec czerwca historyczne minimum na poziomie 0,8280. Frank szwajcarski ustanawia też rekordowo silne poziomy w stosunku do jena – kurs CHF/JPY przekroczył poziom 97,65. Wzrost awersji do ryzyka wywołany obawami o kondycję finansową Grecji i Włoch spowodował przecenę walut krajów emerging markets. W efekcie frank ustanowił 11 lipca nowy rekord względem polskiego złotego, dochodząc do ceny 3,40 zł. Od początku lipca para CHF/PLN wzrosła o blisko 6 proc., a narastanie kryzysu fiskalnego w strefie euro może doprowadzić szwajcarska walutę na nowe szczyty.

Tymczasem rosnąca wartość franka przysparza kłopotów samej Szwajcarii, gdzie firmy eksportujące swoje towary, począwszy od produkującej zegarki Swatch Group, po przedsiębiorstwo farmaceutyczne Lonza Group, borykają się z problemami spowodowanymi wzrostem jego wartości w stosunku do euro i dolara. Głównie dlatego Szwajcarski Bank Narodowy zgodnie z oczekiwaniami pozostawił w czerwcu główną stopę procentowa na poziomie 0,25 proc., podkreślając w późniejszym komunikacie zagrożenia dla gospodarki kraju wywołane rosnącym kursem franka. Jednocześnie zaznaczył, że nie może długo utrzymywać ujemnych realnych stóp procentowych.

Notowania GBP/USD

Funt-dolar w ujęciu długoterminowym znajduje się w trendzie wzrostowym, jednak jego impet został w ostatnich dniach wyhamowany. Zgodnie z Teorią Fal Elliotta, obecny ruch rynku można rozpisać jako korektę wzrostów w postaci fal ABC, która nastąpiła po uformowania 5-cio falowego cyklu wzrostowego. Modelowy zasięg dla fali C to długość fali A i tam należy spodziewać się końca potencjalnej korekty, czyli okolice 1,5870. Dodatkowo należy zauważyć, iż poziomy te to także wewnętrzne zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. Oscylator RSI (9) również wskazuje na możliwe odwrócenie tendencji na rynku. Należy bacznie obserwować kurs w niebieskim obszarze zaznaczonym na wykresie. Trwałe przebicie poziomu 1,5800 będzie oznaczać zanegowanie obecnego scenariusza i pogłębienie spadków na tej parze walutowej.

Pomimo inflacji konsumenckiej na poziomie 4,5 proc., czyli ponad dwukrotnie przekraczającej cel inflacyjny, Bank Anglii ze względu na słabość brytyjskiej gospodarki już 29 miesiąc z rzędu utrzymuje stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie 0,5 proc. Taki kształt polityki pieniężnej spotyka się z uznaniem władz Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego i najprawdopodobniej nie ulegnie zmianie do końca tego roku.

Notowania AUD/USD

Na wykresie dziennym, AUDUSD porusza się w długoterminowym trendzie wzrostowym, jednak w ostatnich miesiącach rynek ma poważny problemy z przebiciem oporu w okolicach 1,0800. Historyczny szczyt został wyznaczony w kwietniu tego roku (wzrosty zostały zatrzymane przy górnym ograniczeniu Pitchforka), i niemożność kontynuowania wzrostów daje sygnał do utworzenia na rynku jeszcze większej korekty. W średnim terminie najważniejszymi wsparciami będą poziomy 1,0600 i 1,0400, Między nimi znajduje się również dolne ograniczenie narzędzia Andrews Pitchfork, przy którym może pojawić się zwiększona aktywność ze strony kupujących. Co prawda oscylator RSI(9) jest w obszarze neutralnym,prawdopodobieństwo kontynuacji zapoczątkowanych dzisiaj spadków na australijskim dolarze jest bardzo wysokie.