Rosnącą popularność zarówno wśród prywatnych inwestorów, jak i klientów korporacyjnych zyskują narzędzia oparte na bezpośredniej realizacji transakcji, działające w tzw. systemie Electronic Communication Network (ECN). Zasady działania modelu ECN wyjaśniają eksperci DM TMS Brokers S.A.

Szacuje się , że na rynku walutowym aktywnie inwestuje w Polsce około kilkadziesiąt tysięcy graczy. Każdy z nich chce zarobić na kupnie lub sprzedaży danej pary walutowej, czemu sprzyja coraz szersza oferta platform transakcyjnych, opartych o zróżnicowane modele realizacji zleceń. Dla krajowych inwestorów ECN to wciąż nowość, a dodatkowo – system występuje w różnych odmianach.

>>> Czytaj też: Krótka i długa sprzedaż, czyli jak zarobić na forexie

Czym jest ECN? W jaki sposób przetwarzane są transakcje w tym modelu?

Reklama

Wyróżnikiem systemu ECN jest bezpośrednia, natychmiastowa i automatyczna realizacji transakcji wprost na rynku międzybankowej wymiany walut. Dzięki temu klient dokonuje transakcji na rynku Forex bezpośrednio z poziomu własnego komputera, mając dostęp do globalnej płynności i cen hurtowych, pochodzących od tak zwanych dostawców płynności (ang. Liquidity Providers), którymi są zagraniczne instytucje finansowe, takie jak między innymi banki, brokerzy walutowi, fundusze hedgingowe. To kluczowy element, który różni system ECN od tzw. modelu Market-Makera, w którym transakcje odbywają się z udziałem brokera. To on wówczas zapewnia płynność kwotowań walut, a także określa zasady realizacji zleceń. Inwestorzy, którzy z uwagą obserwują trendy na globalnym rynku Forex, mogli spotkać się z wieloma odmianami modelu ECN. Wśród nich są między innymi Straigh Through Processing (bezpośrednie przekazywanie transakcji na rynek) i No Dealing Desk (egzekucja zleceń bez udziału brokera).

>>> Czytaj też: Wystarczy ROR, aby grać na giełdzie

Kim są dostawcy płynności?

To instytucje finansowe, które współtworzą tzw. międzybankowy rynek wymiany walut. Aby inwestor mógł zrealizować określone zlecenie, dostawcy płynności zapewniają mu możliwość zakupu lub sprzedaży danego instrumentu finansowego (np. EUR/USD) po określonej cenie. Oznacza to, że dostawcy płynności, w tym tzw. Prime Banki, atrakcyjnością cen konkurują między sobą o obrót realizowany przez klientów korzystających z danej platformy transakcyjnej. Od brokera, udostępniającego dane narzędzie, zależy z iloma dostawcami płynności nawiąże współpracę, a tym samym, jakie spektrum kwotowań będzie dostępne na danej platformie transakcyjnej, działającej w modelu ECN. Im większa konkurencja na rynku hurtowym, tym węższe spready, czyli różnice w cenie kupna i sprzedaży walut, które jest w stanie uzyskać klient.

Z jakich platform możesz skorzystać?

W Polsce istnieją dwie platformy transakcyjne ECN udostępniane przez rodzime domy maklerskie. Jedną z nich oferuje Alior Bank, drugą należącą do TMS Brokers – TMS MT4 – wykorzystującą system oparty na modelu ECN, jednak bez pokazywania pełnej głębokości rynku, ale w zamian za to opartą na najpopularniejszej platformie transakcyjnej MetaTrader4. Ograniczenia techniczne aplikacji nie pozwalają w tym momencie na prezentację pełnego arkusza zleceń z wolumenem obrotu i proponowaną ceną transakcji, lecz trwają prace nad wprowadzeniem również tej funkcjonalności.

Czy ECN to alternatywa dla systemu Market-Maker?

Każdy z tych modeli to w praktyce inna jakość, a tym samym – możliwość realizacji różnych strategii inwestycyjnych. Przy wyborze optymalnego modelu realizacji zleceń liczą się oczywiście indywidualne oczekiwania i preferencje. Większość aktywnych graczy na rynku Forex korzysta obecnie z platform działających w modelu Market-Maker. Można się spodziewać, ze model ECN, z atrakcyjnymi warunkami transakcyjnymi, może przyciągnąć w niedługim czasie szerokie grono inwestorów, którzy liczą na jeszcze lepsze warunki zawierania transakcji na rynku Forex.

>>> Czytaj też: Gdzie pływają rekiny, czyli rady gigantów finansowych dla inwestorów

Decyduje o tym szereg czynników. Wśród nich m.in. wąskie spready, czyli pochodna konkurencji na rynku międzybankowym, niskie opłaty transakcyjne, a także stosunkowo niski depozyt początkowy, umożliwiający wejście na rynek. Dzięki temu inwestorzy nie muszą dysponować dużym kapitałem, aby rozpocząć grę na rynku Forex. Przykładowo, na platformie TMS MT4 wystarczy 3 000 PLN, a prowizja za zrealizowanie transakcji o nominale 100 tys. Euro to wartość około 30 zł. Co ważne, automatyczny charakter zleceń w modelu ECN to także brak rekwotowań transakcji, czyli realizację zlecenia po aktualnej cenie rynkowej, dostępnej w danym momencie dla inwestora. Zaletą modelu ECN jest również swoboda inwestycji, czyli możliwość realizowania różnych strategii, w szczególności krótkoterminowych (trwających sekundy) i wykorzystujących możliwości arbitrażu między kwotowaniami poszczególnych dostawców. Są to m.in. scalping, hunting oraz sniping.