Cena docelowa została wyznaczona na poziomie 21,24 zł.

W dni wydania raportu za papiery ENEA na warszawskiej giełdzie płacono 16 zł, o 32 proc. mniej od wyceny analityków.

„Enea w czasie ostatnich zawirowań na rynkach nie zachowywała się jak spółka defensywna mimo, że podobnie jak Tauron, ze względu na profil działalności (duży udział dystrybucji, obrotu i ciepła w strumieniu EBITDA) powinna w obecnym otoczeniu makro spełniać rolę bezpiecznej przystani. Wydaje się jednak, że po uspokojeniu nastrojów inwestorzy powinni dostrzec stabilny charakter przepływów pieniężnych Spółki i bardzo atrakcyjną wycenę (9,4 P/E i 3,1 EV/EBITDA na ten rok). Dodatkowym czynnikiem pozytywnie wpływającym na kurs w kolejnych miesiącach może być zapowiadany przez MSP powrót do prywatyzacji pod koniec tego roku. Przy obecnym kursie akcji podnosimy rekomendację z akumuluj na kupuj” – napisano w raporcie DI BRE.