„Większa presja na złotego i problemy z finansowanie z zewnątrz mogą wywołać ratunkowe podwyżki”, napisała Magdalena Polan, ekonomistka z oddziału banku w Londynie w raporcie do klientów 30 listopada.

Ogólnie, Goldman oczekuje, że polski bank centralny „pozostanie czujny i będzie wstrzymywać operacje na stopach procentowych, gdy będzie wspierać zachowanie płynności w przypadku delewarowania przez zagranicznych inwestorów”.

Bez akcji banku centralnego stopa procentowa pozostanie na poziomie 4,5 proc. w przyszłym roku a inflacja utrzyma się powyżej celu 2,5 proc., podczas, gdy kryzys w strefie euro doprowadzi złotego do deprecjacji.

>>> Czytaj też: Tusk: Polska będzie mieć wyższy wzrost gospodarczy niż ten w budżecie

Reklama

Złoty może się osłabić do poziomu 4,8 wobec euro w pierwszej połowie 2012 r. i umocni się do 4,3 przed końcem roku, ponieważ wzrost gospodarczy odbuduje się a kryzys w strefie euro będzie złagodzony, prognozuje Goldman.