Zagrożone kraje to: Niemcy, Francja, Holandia, Austria, Finlandia i Luksemburg.
Negatywna perspektywa oznacza, że istnieje 50 proc. szans , że każde z wymienionych państw może mieć obniżony rating z AAA na AA+ w ciągu najbliższych 90 dni.
>>> Zobacz też: Rybiński: Germanizacja Europy i nadchodzący krach strefy euro
Po upublicznieniu raportu gazety rynki poszły gwałtownie w dół, napisał serwis BusinessInsider.com. Taki ruch agencji oznacza duże problemy w przypadku konieczności finansowania zadłużonych państw strefy euro z funduszu stabilizacyjnego. Obniżenie ratingu samej Francji (którego inwestorzy obawiają się od początku jesieni) poważnie zagroziłoby zdolności kredytowej funduszu.
>>> Polecamy: "MFW nie chce dawać pieniędzy jednemu z najbogatszych kontynentów na świecie"
Decyzja agencji ma zostać ogłoszona przed piątkowym szczytem przywódców UE. Ma ona wpłynąć na Niemcy, Holandię i Finlandię, które sprzeciwiają się mocniejszej interwencji, takiej jak większe zaangażowanie Europejskiego Banku Centralnego i emisji euroobligacji, pisze BusinessInsider.com.