„Wypowiedź wiceprezesa NBP, w której przestrzegł on inwestorów o ciągłej obecności banku na ryku walutowy przyczyniły się do tego, że EUR/PLN zszedł poniżej poziomu 4,40 natomiast USD/PLN przetestował wsparcie na 3,36. W dalszej części dnia aprecjacja złotego zdecydowanie wyhamowała. Niewielka aktywność na eurodolarze, mimo powrotu inwestorów z Londynu oraz puste kalendarium makroekonomiczne sprawiło, że popołudnie przebiegało spokojnie na parach złotych.

Więcej zmienności pojawiło się pod koniec sesji europejskiej, zwłaszcza na parze USD/PLN. Nagłe tąpnięcie nastojów i mocny spadek eurodolara sprawiły, że cena amerykańskiej waluty podskoczyła ponad poziom 3,38. Gwałtowne osłabienie wspólnej waluty odmiennie podziało na parę EUR/PLN, gdzie przysłużyło się do ustabilizowania kursu na poziomie 4,39" – podsumował Michał Mąkosaz FMCM.