Według państwowej telewizji irańskiej, rakieta ta jest w stanie uniknąć wykrycia przez radar; została opracowana przez naukowców irańskich. Bliższych parametrów technicznych pocisku ani terminu jego wypróbowania nie podano.

Rzecznik kierownictwa ćwiczeń, admirał Mahmud Musawi powiedział, że w sobotę zostaną użyte torpedy.

>>> Czytaj też: Iran nie boi się sankcji: UE nie odważy się zakazać importu ropy

Strefa ćwiczeń rozciąga się na 2 tys. kilometrów poza Cieśninę Ormuz, obejmując otwarte wody Oceanu Indyjskiego i Zatokę Adeńską.

Reklama

Przez Cieśninę Ormuz przechodzi niemal jedna trzecia ropy, jaką przewozi światowa żegluga morska. Jak zaznacza agencja Associated Press, uczestniczące w obecnych ćwiczeniach irańskie jednostki mogą znaleźć się w pobliżu okrętów wojennych USA patrolujących te same akweny.

W obliczu możliwego zaostrzenia międzynarodowych sankcji wobec Iranu w związku z jego kontrowersyjnym programem atomowym Teheran zagroził pod koniec grudnia zablokowaniem Cieśniny Ormuz. Stany Zjednoczone zadeklarowały, że do blokady takiej nie dopuszczą.

"Opowiadamy się za pokojem, bezpieczeństwem i swobodnym ruchem żeglugowym, a nie za zamknięciem Cieśniny Ormuz" - powiedział Musawi irańskiej studenckiej agencji prasowej ISNA. Ostrzegł przy tym: "Gdyby nasze interesy zostały tam zagrożone, byłyby zagrożone również interesy innych państw regionu Zatoki Perskiej".