Firma Nielsen SoundScan, zbierająca dane ilościowe od sprzedawców detalicznych, podała optymistyczne informacje: w roku 2011 w USA sprzedało się 330,6 milionów albumów, o 1,3 proc. więcej niż rok wcześniej. W przemyśle, który od 2004 roku notował tylko spadki, jest to bardzo dobra wiadomość – komentuje New York Times.

Za sukces ten częściowo odpowiedzialna jest Adele, której przebojowy album „21” sprzedał się w 5,82 milionach kopii – jest to również najlepszy roczny wynik dla jednego albumu od 2004 roku. Wzrost sprzedaży w branży napędzały sklepy umożliwiające zakup wersji cyfrowych, czyli przede wszystkim iTunes i Amazon. Sprzedaż albumów w tej kategorii wzrosła o 19,5 proc. W tym roku po raz pierwszy sprzedaż muzyki on-line przewyższyła sprzedaż fizycznych kopii – SoundScan obliczyło, że stanowiła 50,3 proc. całości, podaje New York Times.

>>> Polecamy: Wzrost zainteresowania licencjami dla DJ-ów

23-letnia Brytyjka Adele swoim albumem „21,” zawierającym takie hity jak „Someone Like You,” przebiła takie międzynarodowe gwiazdy jak Michael Bublé i Lady Gaga. Rob Stringer, dyrektor wytwórni Columbia, uważa że zawdzięcza ona swój sukces przede wszystkim jakości muzyki, a także dobrze wyważonej strategii marketingowej, pisze New York Times.

Reklama

Analitycy uważają, że sprzedaż cyfrowych formatów muzycznych rozwija się na bardzo obiecującym poziomie. Jednak, co ciekawe, ten rok był też niezwykle udany jeśli chodzi o sprzedaż płyt winylowych. Wzrosła ona aż o 36 proc., co stanowi najwyższy wynik od początku istnienia SoundScan, czyli od 1991 roku. Miało to bardzo korzystny wpływ na funkcjonowanie małych, niezależnych sklepów, zauważa New York Times.

>>> Czytaj też: Polska prezydencja 2011: bilans wydarzeń kulturalnych

ikona lupy />
Adele / Bloomberg / PAUL GOGUEN