Po czterogodzinnej dyskusji 166 posłów wszystkich sił politycznych w 240-miejscowym parlamencie opowiedziało się za bezterminowym zakazem stosowania tej technologii. Poszukiwania gazu łupkowego mogą być wznowione, jeżeli będzie stosowana inna technologia.

>>> Czytaj też: Ekolodzy wygrali: Rząd Bułgarii wstrzymał poszukiwania gazu łupkowego

Podczas dyskusji podkreślono, że nie ma wystarczających dowodów, iż technologia jest bezpieczna. Istnieją obawy, że może ona doprowadzić do zanieczyszczenia wód gruntowych w północno-wschodniej części kraju, będących jedynym źródłem wody dla jednej trzeciej Bułgarii. Posłowie zgodzili się z argumentami ekologów, że zanieczyszczenie wód gruntowych może okazać się zgubne dla ludzi i rolnictwa.

Do przyjęcia uchwały doszło po fali protestów ekologów i ludności w regionach, w których miały być prowadzone poszukiwania gazu łupkowego. Ostatni protest z udziałem kilku tysięcy osób odbył się w sobotę w 12 bułgarskich miastach.

Reklama

>>> Czytaj też: Ropa łupkowa w Polsce: koncerny coraz bliżej wydobywania surowca ze skał

We wtorek rząd wycofał zezwolenie na próbne odwierty na północnym wschodzie kraju, wydane w czerwcu 2011 roku amerykańskiemu koncernowi Chevron. Według wstępnych ocen firmy, zasoby tego surowca w Bułgarii mogą wynosić od 300 mld do 1 bln metrów sześciennych.