Obawy o stan europejskiej gospodarki

Na pierwszy plan znów wysunęły się problemy zadłużeniowe Grecji – nie tylko przyczyniły się one do wspomnianego wzrostu notowań dolara (m.in. względem euro), lecz także do ogólnego wzrostu awersji do ryzyka, co odbiło się na rynkach akcji i towarów. Obawy o kondycję europejskiej gospodarki można uznać za jedną z głównych przyczyn wczorajszej przeceny miedzi.

Dziś notowania tego metalu odrabiają część wczorajszych strat, jednak nadal nie udało im się definitywnie pokonać ważnego oporu. Jest nim poziom Fibonacciego, wyznaczający zniesienie 23,6% ruchu wzrostowego rozpoczętego na przełomie 2008 i 2009 r., a więc okolice 3,90 USD za funt metalu. Nawet jeśli zostanie on pokonany, to kolejną barierą dla kupujących będzie psychologiczny poziom 4 USD za funt.

J.P. Morgan obniża prognozy cen metali przemysłowych

Reklama

Według J.P. Morgan, w tym roku raczej nie można liczyć na spektakularne wzrosty notowań metali przemysłowych. Według analityków tego banku, inwestorzy są zbyt optymistyczni w kwestii popytu na te surowce w Chinach. Natomiast w Europie strona popytowa będzie osłabiona kłopotami zadłużeniowymi niektórych gospodarek.

Niemniej jednak, według J.P. Morgan, ten rok przyniesie deficyt na światowym rynku miedzi w wysokości 317 tysięcy ton. Jednak w latach 2013-2015 będziemy mieli do czynienia z przewagą podaży nad popytem.

Nowe amerykańskie sankcje na Iran

Tymczasem na krótko po ogłoszeniu unijnego embargo na import ropy z Iranu, Amerykanie ogłosili kolejne plany związane z nakładaniem sankcji na ten bliskowschodni kraj. Dotychczasowe środki wymierzone w Iran na razie nie przyniosły spodziewanego rezultatu w postaci rezygnacji Iranu z dalszych prac w zakresie programu atomowego.

Głosowanie nad kolejnymi sankcjami ma zostać przeprowadzone w najbliższy czwartek. Tym razem sankcje mają dotyczyć wszelkich podmiotów utrzymujących relacje z irańskim Korpusem Gwardii Rewolucyjnej, jednym z filarów sił obronnych tego kraju. Jednak zmian może być więcej – być może sankcjami objęte zostaną także zagraniczne instytucje kupujące ropę od National Iranian Oil Company oraz korzystające z usług transportu surowca przez National Iranian Tanker Company. Dodatkowo, sankcje mogą dotyczyć podmiotów, które są zaangażowane w projekty z branży energetycznej, w których jest udział irańskiego kapitału.

Projekt ustawy zakłada również nałożenie na spółki notowane na giełdach w USA obowiązku informowania SEC o wszelkiej aktywności w Iranie. Ponadto, sankcjami miałyby być objęte podmioty zaopatrujące Iran w niektóre rodzaje sprzętu, np. w sprzęt telekomunikacyjny.

Kwestia Iranu zdaje się nie wywierać na inwestorach dużego wrażenia. Pomimo licznych spekulacji dotyczących konsekwencji kolejnych sankcji, notowania ropy naftowej są dość stabilne. Obecnie nadal poruszają się one w wąskiej konsolidacji w okolicach 99-100 USD za baryłkę. To właśnie poziom 100 USD jest najbliższym oporem, dodatkowo wzmacnianym liniami średnich ruchomych.