"Wysłałem dzisiaj list do wszystkich przywódców partii, które współpracują z PO i PSL w ramach tzw. Europejskiej Partii ludowej - to są wszyscy premierzy, pani kanclerz (Niemiec-PAP), prezydenci niektórych państw i szefostwo EPL - z propozycją odrzucenia ACTA w tym kształcie, jaki został wynegocjowany przez Komisję Europejską i pod którym także my złożyliśmy podpis i przeprowadzenie zdecydowanie głębszej debaty niż do tej pory, zanim podjęlibyśmy pozytywne decyzje o jakiś regulacjach" - poinformował premier podczas piątkowej konferencji prasowej.

>>> Czytaj też: Protest przeciw ACTA: na ulice europejskich miast wyszły tysiące ludzi

ACTA nie odpowiadają rzeczywistości XXI wieku - ocenił w piątek premier Donald Tusk po spotkaniu z europarlamentarzystami PO, z którymi rozmawiał o debacie nad tym porozumieniem odbywającej się w Parlamencie Europejskim.

"Dochodzimy coraz bardziej do wniosku, że podobnie jak nasz punkt widzenia i moje stanowisko sprzed miesięcy, tak i same ACTA nie odpowiadają rzeczywistości XXI wieku, że (...) chronienie praw własności, wywiedzionej - jeśli chodzi o metody - z doświadczeń XX-wiecznych, nie przystaje do rzeczywistości, w której internet stał się przestrzenią, jeśli nie dominującą, to współistotną tej przestrzeni realnej" - powiedział szef rządu na konferencji prasowej.

Reklama

Tusk przyznał, że stanowisko w sprawie ACTA, przygotowane przez polskich urzędników w ostatnich kilku miesiącach, było nieprzemyślane. Ale - jak dodał - ważne jest, aby po tym - gdy poznaje się nowe fakty - móc sformułować mądrzejsze stanowisko.

Podczas spotkania z europosłami Tuskowi towarzyszył minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

22 kraje unijne, w tym Polska, podpisały ACTA 26 stycznia w Tokio. W imieniu UE podpis pod umową złożył ambasador unijny w Tokio. O wstrzymaniu ratyfikacji ACTA zdecydowały rządy Polski, Czech i Łotwy; nie podpisały jej jeszcze Cypr, Estonia, Niemcy, Holandia i Słowacja. By umowa weszła w życie w Unii, musi zostać ratyfikowana przez PE oraz wszystkie kraje członkowskie. Dopiero wtedy ostateczną zgodę wydaje Rada UE (wstępną zgodę wydała jesienią ub.r.). 1 marca w PE ma się odbyć tzw. wysłuchanie dotyczące ACTA.

Premier Donald Tusk oświadczył w piątek, że nie miał racji w sprawie umowy handlowej ACTA. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy jak głębokiej istoty, wręcz cywilizacyjnej, dotykamy, zajmując się sprawą opisaną w ACTA" - powiedział szef rządu.

Premier zaznaczył, że "nikt nie lubi zmieniać zdania", ale - jak podkreślił - "grzechem jest trwać w błędzie", a nie zmienić zdanie, wtedy, gdy są do tego oczywiste przesłanki. Jak dodał, nie ukrywał od wielu dni i dziś też może to potwierdzić: "Nie miałem racji".

Tusk zastrzegł jednak, że nie twierdzi, iż przeciwnicy ACTA mają rację w stu procentach. "Przekonują mnie argumenty i moja lawinowo rosnąca wiedza; nie ukrywam, że tych ostatnich kilka tygodni sprawą ACTA zajmuję się od rana do wieczora" - powiedział. Jak mówił, to, że jego stanowisko w sprawie ACTA ewoluuje, było widać od wielu dni.