"Podtrzymujemy nasze szacunki, że deficyt sektora finansów publicznych w 2011 r. według metodologii unijnej wyniesie 5,6 proc. PKB. Szacunki niektórych ekspertów, wskazujące, że może być on niższy, uważamy za błędne" - powiedział Rostowski podczas konferencji prasowej.

Wyjaśnił, że jego zdaniem, błąd wspomnianych ekspertów tkwi w tym, że wliczają oni do dochodów budżetu sześciomiliardową wpłatę z zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP), czego według metodologii unijnej robić nie można. Przedstawiciele resortu za[powiadali wcześniej, że deficyt w tym ujęciu spadnie do 5,6 proc. PKB w 2011 r. i do 2,97 proc. PKB w 2012 z. wobec 7,8 proc. w 2010 r.