Oczekiwany wzrost został określony jako „umiarkowany”, zamiast jak wcześniej „nieznaczny”, co wydaje się niewielką modyfikacją ale jest oznaką ostrożnego optymizmu banku co do stabilności niedawnych pozytywnych danych. Fed zwrócił także uwagę na zmniejszenie napięcia na rynkach finansowych, jednocześnie uznając „zauważalny” spadek stopy bezrobocia, która nadal pozostaje w jego opinii „wywindowana”. Co ciekawe, nawet jeśli szanse na kolejne luzowanie QE są mniejsze, rynki zaczynają zwracać większa uwagę na gospodarkę, więc azjatyckie giełdy mogły podążyć śladem europejskich i iamerykańskich rynków notujących duże zyski. Rynek FX nadal pozostaje jednak powściągliwy. Interesująco wygląda też zmniejszająca się współzależność kursu AUD/JPY i indeksów akcji, z 0,90 do nieco powyżej 0,70 ( 3 miesięczny kurs jena do S&P500). To znak, że rynek walutowy odłącza się od rytmu ryzyko/brak ryzyka, który jest obecny na innych rynkach.

Chiny jeszcze bardziej obniżają standardy kredytowe

Dziś ogłoszono, że wymagania kredytowe zostaną zmniejszone dla trzech z czterech wiodących chińskich banków. To rezultat niższego popytu na pożyczki, co z kolei zostało spowodowane przez spadającą ilość depozytów bankowych. Kredyty są ograniczone przez stosunek pożyczki do depozytu, więc ta decyzja ma na celu powstrzymanie dalszego zmniejszania się ilości kredytów w czasie, gdy gospodarka zwalnia. Premier Wen Jibao zadeklarował, że tempo reformy ekonomicznej zostanie zwiększone, a przepływ juana będzie ułatwiony, co wspiera pogląd, że Pekin od tej pory nie ma zamiaru pozwolić na żaden znaczny wzrost kursu swojej waluty.

BoJ nie jest winny osłabieniu jena

Reklama

Po raz kolejny jen osłabił się po spotkaniu Banku Japonii, mimo że tym razem bank centralny wprowadził dużo mniej zmian w swojej polityce. Tak jak w przypadku obniżenia kursu waluty po spotkaniu w zeszłym miesiącu, na pierwszy rzut oka reakcja jena wygląda na przesadną, biorąc pod uwagę, że środki przyjęte przez bank będą miały ograniczone krótkoterminowe (a możliwe że i długoterminowe) implikacje. W zeszłym miesiącu zwróciliśmy uwagę na fakt, że seria spadków jena wydawała się być spowodowana zwiększoną różnicą na krótkim końcu dwuletniej krzywej rentowności na korzyść dolara, przynajmniej na początku serii osłabienia jena. Ten czynnik miał także wpływ na ostatnią zmianę kursu: spread między japońskimi i amerykańskimi dwuletnimi stopami swapowymi zwiększył się na korzyść dolara, kiedy stopa USA przekroczyła poziom 0,30%. Wpływ wywarł też wzrost cen ropy, znaczący dla Japonii która jest trzecim największym importerem ropy na świecie. Oczywiście japońskie władze z radością powitałyby osłabienie jena, ale ich możliwości są ograniczone ze względu na oddziaływanie sił szerszego rynku na walutę. W tej sytuacji nie można przypisywać najnowszego obniżenia kursu jena wyłącznie Bankowi Japonii.

Nadzieja kiełkuje w UK

Dni są coraz dłuższe, krokusy kwitną a ptaszki śpiewają. Przybycie wiosny do Wielkiej Brytanii zbiegło się z kiełkowaniem pierwszych oznak poprawy sytuacji gospodarczej. Przykładowo, ceny domów ustabilizowały się w ostatnich miesiącach po spadku w ostatnim kwartale zeszłego roku; bilans cen domów RICS zanotował w lutym 19-miesięczny rekord, wsparty aktywnością kupców nabywających pierwszy dom, motywowanych zwolnieniem z opłaty skarbowej, które wygasa 24 marca. Odsetki są nadal bardzo niskie, pomagając posiadaczom wysokich kredytów hipotecznych; popyt zagraniczny na nieruchomości w centrum Londynu jest nadal duży, a dostawy kapitału bardzo ograniczone, ze względu na garstkę sprzedających. Londyn pozostaje wyjątkiem, a RICS sugeruje, że ten rynek był „wybitnie zwyżkujacy”. Rynek nieruchomości w środkowo-zachodniej części kraju i w Irlandii Północnej kontrastuje z londyńskim - jest w głębokiej depresji. Łagodna zima dodała animuszu sektorowi budowlanemu, konsumenci z ochotą korzystają z dużych obniżek na ulicach handlowych a produkcja w UK jest w dobrym nastroju, mając przyzwoitą ilość zamówień. Gigant na rynku pośrednictwa pracy, Manpower, podaje że zapotrzebowanie na pracowników wzrosło nieco w ostatnich miesiącach, zwłaszcza w londyńskich firmach. Te kiełkujące pozytywne wieści dają nadzieję, że gospodarka raczej nie wpadnie w recesję w najbliższym czasie.

Disclaimer:
Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.

Risk Warning:
kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.

ikona lupy />
Simon Smith, główny ekonomista FXPro / Inne